Szef niemieckiego MSW Thomas de Maiziere poinformował o tych zamiarach unijnego komisarza Dimitrisa Awramopulosa. Jak pisze "Spiegel online" kontrole mają być przedłużone o 20 dni do 1 listopada.
W piśmie do Awramopulosa de Maiziere uzasadnił konieczność kontynuowania kontroli "ogromnym strumieniem osób napływającym w sposób niesterowalny z krajów trzecich" oraz koniecznością zagwarantowania bezpieczeństwa i porządku. Kontrole mają, tak jak dotychczas, koncentrować się na niemieckiej granicy z Austrią.Niemieckie służby kontrolują wjeżdżających do Niemiec imigrantów od 13 września. Przywrócenie kontroli było reakcją na lawinowo rosnącą od początku września liczbę uchodźców. Jedną z przyczyn zaostrzenia sytuacji była deklaracja kanclerz Angeli Merkel, że przyjmie koczujących na dworcu w Budapeszcie uchodźców bez zwykłych biurokratycznych procedur.Ograniczając swobodny przepływ osób Berlin chciał ponadto wywrzeć presję na inne kraje UE w celu nakłonienia ich do bardziej intensywnej współpracy przy rozwiązywaniu problemu uchodźców.Zastosowane przez Niemców restrykcje okazały się nieskuteczne. Do Niemiec nadal przedostaje się kilka tysięcy imigrantów dziennie. Tylko do Bawarii od 1 września do 3 października wjechało 225 tys. osób. Do końca roku władze spodziewają się co najmniej 800 tys. uchodźców.
Autor: mtom / Źródło: PAP