Wysoki rangą były strażak skazany za jazdę po alkoholu

Miał 1,7 promila, stracił pracę (zdj. ilustracyjne)
Łódź
Źródło: Google Earth
Łódzki sąd skazał byłego zastępcę Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu. Jak wykazało badanie, miał on w organizmie 1,7 promila alkoholu. Został odwołany i zwolniony ze służby.

Do zdarzenia doszło 4 września 2024 roku na ulicy Olechowskiej w Łodzi. Policjanci zdecydowali się zatrzymać kierującego samochodem osobowym, bo jechał za szybko. W miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę, 49-latek jechał 62 kilometry na godzinę.

- Mężczyzna był nietrzeźwy, badanie wykazało, że ma w organizmie 1,7 promila alkoholu - informował w rozmowie z redakcją TVN24 młodszy aspirant Maksymilian Jasiak z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Kierowca został ukarany mandatem i zatrzymano mu prawo jazdy. Sprawa trafiła do sądu.

Brygadier Jędrzej Pawlak, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego PSP w Łodzi, informował we wrześniu ubiegłego roku, że zastępca komendanta został odwołany i zwolniony ze służby.

Były zastępca komendanta PSP skazany

Jak ustaliliśmy, wyrok nakazowy w tej sprawie, zapadł pod koniec kwietnia przed Sądem Rejonowym Łódź-Widzew.

- Mężczyzna został skazany na siedem miesięcy ograniczenia wolności polegającej na obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy w wymiarze 25 godzin miesięcznie. Dodatkowo sąd zasądził zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres czterech lat, wpłatę pięciu tysięcy złotych na rzecz funduszu pomocy pokrzywdzonym i przepadek samochodu - poinformował prokurator Paweł Jasiak z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Czytaj także: