Niekończący się dramat Bundeswehry. Eurofightery mają dziury

Niemcy posiadają obecnie 109 EurofighterówWikipedia (CC BY-SA 3.0) | Krasimir Grozev

Po serii informacji na temat złej sytuacji sprzętowej niemieckiego wojska, Niemcy są dobijani kolejną. W ogonach najnowocześniejszych i najważniejszych myśliwców Luftwaffe odkryto defekt produkcyjny. W efekcie Eurofighterom znacząco ograniczono czas, jaki mogą spędzać w powietrzu.

O kolejnym problemie wojska znów donosi internetowe wydanie tygodnika "Der Spiegel". Wcześniej dziennikarze tej redakcji poinformowali, że spośród kilkudziesięciu śmigłowców pokładowych niemieckiej floty tylko kilka może latać.

Podziurawione ogony

Teraz ujawnili, że odkryto poważny problem w najnowszych myśliwcach Luftwaffe - Eurofighterach. Informacje gazety oficjalnie potwierdziło ministerstwo obrony. Pierwsi defekt w myśliwcach wykryli Brytyjczycy, którzy poinformowali o nim konsorcjum Eurofighter i innych użytkowników samolotów.

O co chodzi? W ogonach samolotów znaleziono "znaczną ilość małych otworów", co ma być skutkiem "błędu produkcyjnego" i niedostatecznej kontroli jakości w produkujących wadliwą część zakładach koncernu BAE Systems. Nie podano dokładniejszych informacji. Najpewniej nie chodzi o widoczne gołym okiem otwory, ale o mikropęknięcia osłabiające strukturę i skracające żywotność ogonów maszyn.

Berlin ogłosił wstrzymanie dalszych dostaw myśliwców, produkowanych przez konsorcjum Eurofighter złożone z koncernów Airbus, BAE Systems i Finmeccanica.

Ograniczona przydatność do lotu

Defekt ma na razie nie stanowić zagrożenia dla bezpieczeństwa. Stanie się jednak poważnym problemem wraz z czasem. Każdy lot i powstałe w jego trakcie naprężenia będą nadwyrężać osłabiony ogon szybciej niż zakładano. W efekcie niemieckie ministerstwo obrony obcięło o połowę (z 3 tys. godzin do 1,5 tys. godzin) czas, jaki Eurofightery mogą podczas swojej służby spędzić w powietrzu.

Jak zapewnia ministerstwo, na razie nie stanowi to problemu, bowiem niemieckie myśliwce mają osiągnąć obniżony limit dopiero około 2018 roku. Jest to jednak poważne obniżenie możliwości Eurofighterów, które docelowo miały latać po 6 tys. godzin i spokojnie wystarczyć do lat 30.

Konsorcjum Eurofighter będzie musiało teraz poprawić standardy w swoich fabrykach i znaleźć sposób naprawienia już wyprodukowanych maszyn. Dla posiadających po około 100 myśliwców Niemiec i Wielkiej Brytanii to sprawa priorytetowa.

Autor: mk\mtom\kwoj / Źródło: Spiegel Online, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY-SA 3.0) | Krasimir Grozev