Odnaleziono ciała kolejnych sześciu ofiar katastrofy w kopalni węgla Raspadskaja na Syberii. Tym samym tragiczny bilans wzrósł do 66. Z powodu wysokiego poziomu gazu pod ziemią, zawieszono akcję ratunkową.
- Stężenie metanu przekracza dopuszczalną normę 7 proc. Zawieszono akcję ratunkową (do czasu aż nie poprawi się sytuacja) - powiedział ekspert z ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych.
Według niego, w głębi kopalni doszło jednocześnie do kilku pożarów.
Dwa wybuchy
Do wybuchów w rosyjskiej kopalni doszło w sobotę i niedzielę na głębokości 490 metrów.
Kiedy pierwsza eksplozja miała miejsce, w kopalni pracowało 370 górników. Podczas drugiego, na miejscu byli już ratownicy.
Według dyrekcji kopalni, w momencie pierwszego wybuchu stężenie metanu było w normie. Drugi, mocniejszy wybuch zniszczył główny szyb wentylacyjny.
Kopalnia Raspadskaja w mieście Mieżdurieczeńsk to największa kopalnia węgla kamiennego w Rosji. Została otwarta w 1973 roku. Jej roczne wydobycie szacuje się na około 8 mln ton węgla.
Źródło: PAP