Amerykański niszczyciel i korweta zawinęły do bazy w wietnamskim Da Nang, gdzie jeszcze pół wieku temu znajdowała się wielka baza wojsk USA, prowadzących wojnę w Wietnamie. Dzisiaj oba państwa rozwijają współpracę, pomimo trudnej przeszłości. Wszystko przez Chiny.
USS Fitzgerald i USS Fort Worth zawinęły do Da Nang w poniedziałek. Zostaną tam na pięć dni, podczas których będą prowadzone ćwiczenia z wietnamską flotą. Przy okazji będzie świętowane 20. lecie nawiązanie kontaktów dyplomatycznych między USA a Wietnamem.
Wspólny wróg zbliża
Współpraca Waszyngtonu i Hanoi jest symboliczna, biorąc pod uwagę najnowszą historię obu państw. Zaledwie 40 lat temu zakończyła się wojna w Wietnamie, w którą byli bardzo silni zaangażowani Amerykanie, ostro zwalczający obecnych autorytarnych władców w Hanoi. Dzisiaj trudna historia została już zamieciona pod dywan i oba państwa coraz silniej współpracują.
Wszystko przez Chiny. Wietnam czuje się zagrożony przez potężnego sąsiada z północy, który wysuwa roszczenia do różnych wysp i wysepek, uznawanych przez Wietnamczyków za swoje. Amerykanie chętnie korzystają z animozji obu azjatyckich państw i starają się budować sieć sojuszy w regionie, które mają równoważyć rosnącą potęgę Chin.
Amerykańskie okręty w Da Nang mają trenować z Wietnamczykami głównie wspólne manewrowanie, unikanie zderzeń i awaryjne usuwanie uszkodzeń. Wszystko w ramach programu, który teoretycznie jest reakcją na incydent z 2013 roku, kiedy amerykański krążownik niemal zderzył się z chińskim okrętem w wyniku serii nieporozumień i agresywnych manewrów obu stron.
Autor: mk//gak / Źródło: news.usni.org
Źródło zdjęcia głównego: US Navy