Niania dzieci Michaela Jacksona, Grace Rwaramba zdementowała doniesienia o tym, że wielokrotnie przeprowadzała płukanie żołądka piosenkarza. W weekendowym wydaniu "Times'a" ukazał się rzekomy wywiad z kobietą.
W wywiadzie dla "Times'a" Rwaramba miała twierdzić, że Jackson mieszał dziennie wiele leków.
- On zawsze za mało jadł i mieszał ze sobą różne leki. Wielokrotnie musiałam przeprowadzać mu płukanie żołądka... Był taki okres, kiedy jego stan był tak zły, że nie pozwoliłam dzieciom go oglądać - cytował "Times" kobietę.
Brytyjska gazeta pisała również, że kobieta opowiedziała o trudnej sytuacji finansowej piosenkarza.
Wcale tak nie było
Teraz Rwaramba zdecydowanie wszystkiemu zaprzecza. Oburzona mówi, że takie słowa nigdy nie padły z jego ust.
Jestem zszokowana, zraniona i bardzo zasmucona ostatnimi wypowiedziami w prasie, które są mi przypisywane. Mam na myśli szczególnie skandaliczne i absolutnie pozbawione prawdy stwierdzenie, jakobym regularnie przeprowadzała u niego płukanie żołądka, kiedy przyjął niebezpieczne mikstury leków. Nawet nie wiem jak to się robi! Grace Rwaramba
"Jestem zszokowana, zraniona i bardzo zasmucona ostatnimi wypowiedziami w prasie, które są mi przypisywane. Mam na myśli szczególnie skandaliczne i absolutnie pozbawione prawdy stwierdzenie, jakobym regularnie przeprowadzała u niego płukanie żołądka, kiedy przyjął niebezpieczne mikstury leków. Nawet nie wiem jak to się robi!" - poinformowała Rwaramba w oficjalnym oświadczeniu.
"Co więcej, nigdy nie udzielałam wywiadu dla Times Online, pierwotnego źródła tych doniesień, które szybko rozprzestrzeniły się na całym świecie. Przypisywane mi wypowiedzi potwierdzają najgorsze ludzkie tendencje do robienia sensacji z tragedii i psucia czyjejś reputacji dla zysku" - dodała Rwaramba.
Hołd dla Michaela
Kobieta nie szczędziła ciepłych słów swojemu byłemu pracodawcy.
"Michael Jackson był niezwykłym człowiekiem. Był utalentowany, wrażliwy na ludzką krzywdę i wniósł w życie wielu osób dużo radości. Bardzo kochał swoją rodzinę i, co najważniejsze, swoje wspaniałe dzieci. Poza tym, że był moim pracodawcą przez 17 lat i powierzył mi opiekę nad swoimi ukochanymi pociechami, był też moim prawdziwym przyjacielem" - stwierdziła niania.
I dodała: "Podczas gdy nasza przyjaźń była poddana wielu próbom, jak każda przyjaźń, on był lojalny do samego końca. Składam hołd jego pamięci. Chcę też przekazać najszczersze kondolencje Prince'owi, Paris i Blanketowi oraz całej rodzinie Jacksona. Ból i smutek, który czuję po jego śmierci, nie ma porównania z tym, co czują teraz oni".
10 lat u Jacksona
Grace Rwaramba pracowała dla rodziny Jacksona ponad 10 lat. Najpierw pracowała jako pomocnik biura, by później zostać nianią jego dzieci - 12-letniego Michaela Jr, znanego jako Prince, 11-letniej Paris i 7-letniego Prince'a Michaela, nazywanego Blanket.
Źródło: PAP