"To triumf słomianego patriotyzmu", "ujawnił się nasz prowincjonalizm" - tymi słowami minister sprawiedliwości Litwy Remigijus Szimaszius skomentował odrzucenie przez litewski Sejm projektu rządowej ustawy o pisowni nazwisk.
- Nie wiem, czy przedstawiciele "słomianych patriotów" zdają sobie sprawę z tego, że odrzucenie rządowego projektu nie pomoże językowi litewskiemu, nie doda miłości do Ojczyzny. Dla znacznej części mieszkańców Litwy decyzja ta jest policzkiem i bodźcem do odwrócenia się od Litwy. (...) Ta decyzja ujawniła nasz prowincjonalizm - powiedział minister w wywiadzie dla polskiej rozgłośni w Wilnie, Radia Znad Wilii.
Nie wiem, czy przedstawiciele "słomianych patriotów" zdają sobie sprawę z tego, że odrzucenie rządowego projektu nie pomoże językowi litewskiemu, nie doda miłości do Ojczyzny. Dla znacznej części mieszkańców Litwy decyzja ta jest policzkiem i bodźcem do odwrócenia się od Litwy. (...) Ta decyzja ujawniła nasz prowincjonalizm Remigijus Szimaszius
Przegrana Litwy
Zdaniem ministra, odrzucenie ustawy jest przegraną Litwy na "froncie zachodnim" oraz w dziedzinie obrony praw człowieka i praw obywatelskich.
Szimaszius nie wyklucza, że odrzucenie ustawy było też reakcją na "ciągłe przypominanie przez stronę polską, że Litwa powinna rozstrzygnąć kwestię pisowni nazwisk". - Niektórzy odbierali to jako wywieranie presji i dlatego głosowali przeciwko - powiedział minister.
Przy okazji szef resortu sprawiedliwości zwrócił uwagę, że sprawa pisowni jest nie tylko problemem Polaków. To też spory kłopot dla tych Litwinów, którzy po zawarciu związku małżeńskiego z obcokrajowcem mają problem z pisownią nowego nazwiska.
Projekt alternatywny
Rządowy projekt ustawy o pisowni nazwisk został odrzucony przez litewski Sejm w czwartek. Zezwalał on na zapis imion i nazwisk w paszportach nie tylko w języku litewskim, lecz także w innych językach opartych na alfabecie łacińskim, m.in. po polsku.
W pierwszym czytaniu Sejm przyjął za to alternatywny projekt ustawy, który wyklucza taką możliwość.
Nowy projekt będzie teraz omawiany w komisjach sejmowych. Drugie czytanie zaplanowano na 8 czerwca.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24