Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg potępił w niedzielę "wystrzelenie przez Koreę Północną rakiety za pomocą technologii balistycznej".
Stoltenberg dodał, ze to drugie "poważne" pogwałcenie prawa międzynarodowego przez Pjongjang w tym roku. Pierwszym była próba bomby atomowej 6 stycznia.
- Wystrzelenie (satelity) stanowi bezpośrednie pogwałcenie pięciu rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, w których nawoływano do wstrzymania przez Koreę Północną wszelkich aktywności związanych z programem rakiet balistycznych, jej powrotu do przestrzegania zapisów moratorium na wystrzeliwanie pocisków i nie wykonywanie testów nuklearnych przy użyciu technologii pocisków balistycznych - powiedział sekretarz generalny NATO.
Cały świat protestuje
Wcześniej sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun wezwał Koreę Północną, by "zaprzestała prowokacyjnych działań". W swoim komunikacie również podkreślił, że krok ten łamie rezolucje ONZ.
Z kolei Chiny, główny sojusznik Korei Północnej, wyraziły w niedzielę "ubolewanie" po ogłoszeniu przez Pjongjang, że przy pomocy rakiety dalekiego zasięgu umieścił on na orbicie okołoziemskiej satelitę.
"Jest oczywiste, że takie działania prowadzą do poważnego pogorszenia się sytuacji na Półwyspie Koreańskim, w całej północno-wschodniej Azji i jest bardzo szkodliwe dla bezpieczeństwa państw w regionie, a zwłaszcza przede wszystkim dla samej Korei Północnej" - napisało tymczasem rosyjskie MSZ w oświadczeniu.
Władze Korei Południowej poinformowały w niedzielę, że z uwagi na rosnące zagrożenie ze strony Korei Północnej, rozpoczną z USA dyskusję o rozmieszczeniu zaawansowanego systemu obrony przeciwrakietowej kraju.
Autor: adso//gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: nato.int