13-letnia dziewczyna została zamordowana we własnym domu w gminie Kirjat Arba na Zachodnim Brzegu Jordanu, poinformował rzecznik izraelskich sił zbrojnych. Nożownik, nim został zastrzelony, poważnie zranił także jednego z osiedlowych ochroniarzy.
13-letnia Hallel Yaffa Ariel spała, gdy Palestyńczyk w czwartek nad ranem wtargnął do domu jej rodziców, wszedł do jej pokoju i zaatakował przy użyciu noża. - Jak każdy nastolatek w czasie wakacji, moja córka spała. Terrorysta zabił ją w jej własnym łóżku - powiedziała dla izraelskiej telewizji matka dziewczyny, Rena Ariel.
Dwie ofiary nożownika
Gdy zaalarmowane służby bezpieczeństwa weszły do budynku, wewnątrz napotkano napastnika. Wywiązała się walka. Palestyńczyk ranił nożem jednego z ochroniarzy, po czym został zastrzelony. Palestyńskie Ministerstwo Zdrowia zidentyfikowała go jako mieszkającego na wschód od miasta Hebron 17-letniego Mohammeda Tarayra.
13-letnia dziewczynka w wyniku ran odniesionych w ataku zmarła po przewiezieniu do szpitala w Jerozolimie. Druga ofiara Palestyńczyka, 30-letni mężczyzna, przebywa w szpitalu; jego stan oceniany jest jako poważny.
Spirala przemocy
W zeszły piątek na Zachodnim Brzegu Jordanu także doszło do ataku na dwóch izraelskich cywilów, których Palestynka usiłowała rozjechać samochodem. Została zastrzelona przez izraelskich żołnierzy.
Incydenty te wpisują się w falę antyizraelskich ataków, do których dochodzi od wielu miesięcy na terytoriach palestyńskich i w Izraelu. W ich wyniku od 1 października 2015 roku zginęło ponad 200 Palestyńczyków i ponad 30 Izraelczyków.
Autor: mm/kk / Źródło: Reuters, CNN, PAP