Włoscy komuniści zorganizowali pod rzymskim Koloseum akcję na znak solidarności z "walką narodu greckiego". Na antycznym amfiteatrze rozwieszono wielki transparent z hasłem: "Narody Europy, powstańcie!".
Pod Koloseum pojawiła się grupa włoskich komunistów z czerwonymi sztandarami, by zapewnić o swej bliskości z partią komunistyczną w Grecji w dniach protestów na tle ciężkiego kryzysu, w jakim znalazł się ten kraj.
Uczestnicy manifestacji odpalili świece dymne, podobnie jak przed kilkoma dniami zrobili to greccy komuniści w pobliżu Partenonu w Atenach.
W wydanej nocie organizatorzy solidarnościowej pikiety w Rzymie, z liderem komunistów Marco Rizzo na czele, oświadczyli: - Za skutki kryzysu w Grecji muszą płacić pracownicy i najsłabsze warstwy społeczne.
- To może wydarzyć się niebawem także u nas. Konieczne jest zdanie sobie sprawy z tej sytuacji, dzisiaj panującej w Grecji, a jutro we Włoszech - dodali włoscy komuniści.
Przez Grecję od wielu tygodni przetacza się fala protestów przeciwko radyklanemu programowi oszczędnościowemu, jaki rząd tego kraju usiłuje wprowadzić w związku z kryzysem finansów publicznych.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu