Narkotykowi darczyńcy

Aktualizacja:
 
Handel narkotykami kwitnie w MeksykuTVN24

- Gangi narkotykowe w Meksyku finansują budowę kościołów w biednych wioskach próbując w ten sposób zjednać sobie ludzi - przyznał podczas Konferencji Biskupów Meksyku biskup Carlos Aguiar. Mimo, że Kościół wyraża sprzeciw istnieniu narkotykowego biznesu, korzysta z tej formy dotacji.

Biskup Aguiar, który przewodniczy Konferencji wspomniał na spotkaniu z prasą o wyjątkowej hojności tej grupy przestępczej. Handlarze sponsorują podobno budowę dróg i sieci elektrycznej w najbiedniejszych meksykańskich miejscowościach. Według biskupa wiele razy sfinansowali też budowę kaplic i innych miejsc religijnego kultu. Jak zapewnił duchowny, nie pochwala tego, a jedynie stwierdza fakt. Nie powiedział natomiast, w jakiej formie i komu przekazywane są środki niezbędne na budowę tych, ważnych dla wszystkich wiernych, obiektów.

Handlarze narkotyków budują obiekty, które wiele znaczą dla tych społeczności powiedział biskup Carlos Aguiar

Kościół (nie)mówi nie!

Duchowny mocno podkreślał sprzeciw Kościoła w sprawie handlu narkotykami. Twierdził, że nie wyraża on aprobaty dla tego rodzaju przestępczości. Co więcej - stara się wywierać wpływ na wszystkich, którzy się tym zajmują. Starania te nie przynoszą jednak oczekiwanego rezultatu. Tylko w tym roku w Meksyku życie w walkach między kartelami straciło 800 osób. W zeszłym roku było aż 2500 tysiąca takich ofiar!

Nie usprawiedliwiam tego. Mówię tylko, jak to wygląda podkreśla biskup

Źródło: PAP, TVN24, Reuters, Tygodnik Powszechny, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24