Wybór 17-letniej Mulatki do roli francuskiej bohaterki narodowej w tegorocznych obchodach upamiętniających Joannę d'Arc wywołał rasistowskie uwagi w mediach społecznościowych. Ojciec licealistki pochodzi z Beninu, a matka z Polski.
Mathilde Edey Gamassou została wybrana spośród około 250 kandydatek do roli Joanny d'Arc w obchodach zwycięstwa nad Anglikami oblegającymi Orlean podczas wojny stuletniej.
Na portalach internetowych ultraprawicy wybór Mulatki do roli Joanny okrzyknięto miedzy innymi "propagandą mieszania ras", "początkiem próby przekształcania historii w opowieść, w której od początku historię Francji będą tworzyli Arabowie i Czarni".
"Nie ma miejsca na rasistowską nienawiść"
Francuska minister do spraw równouprawnienia płci Marlene Schiappa napisała w czwartek na Twitterze, że "w Republice Francuskiej nie ma miejsca na rasistowską nienawiść faszosfery" (fachosphere - francuski neologizm określający partie polityczne i ruchy faszystowskie i ultraprawicę).
Benedicte Baranger, przewodnicząca komitetu, który wybiera Joannę d'Arc, powiedziała agencji AFP, że dziewczynę wybrano ze względu na jej charakter, na to, kim jest - ciekawą osobą z dobrze ukształtowaną osobowością.
- Odpowiada ona czterem ustalonym przez nas kryteriom: mieszka w Orleanie od 10 lat, uczy się w orleańskim liceum, jest katoliczką i poświęca czas dla innych - zaznaczyła.
Uroczystości w rocznicę wydarzeń z kwietnia 1429 roku, tak zwane "Fete Joannique" urządzane będą w tym roku po raz 589. w dniach 28 kwietnia- 8 maja.
Autor: JZ/AG / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: lefigaro.fr, leparisien.fr