Były prezydent Egiptu Hosni Mubarak i jego najbliższa rodzina znajdują się pod nadzorem policyjnym i nie mogą puszczać kraju - poinformowała egipska armia.
Rządząca Najwyższa Rada Wojskowa zaprzeczyła pogłoskom, że Mubarak wyjechał do Arabii Saudyjskiej. "Były prezydent i jego najbliższa rodzina są w Egipcie w areszcie domowym" - podała Rada Wojskowa na swej oficjalnej stronie internetowej na Facebooku.
"Krążące informacje o jego (Mubaraka) wyjeździe do Tabuku (w Arabii Saudyjskiej) są nieprawdziwe" - napisano w komunikacie.
Nigdzie nie pojechali
Po ustąpieniu Mubaraka 11 lutego władze egipskie kilkakrotnie napomykały, że były prezydent wyjechał do Szarm el-Szejk - miejscowości turystycznej nad Morzem Czerwonym, gdzie ma rezydencję. Razem z 82-letnim Mubarakiem jest, jak się przypuszcza, jego żona Suzanne, dwaj synowie: Alaa i Gamal wraz z żonami.
O objęciu prokuratorskim zakazem wyjazdu z kraju obalonego prezydenta Hosniego Mubaraka i jego najbliższej rodziny na czas toczącego się przeciwko nim śledztwa informowano już w lutym. Przedstawiciel prokuratury nie sprecyzował wówczas, w jakich sprawach toczy się dochodzenie. Prokuratura zamroziła także środki finansowe Mubaraka zgromadzone w Egipcie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia