W zeszłym roku ministerstwo spraw zagranicznych wydało komunikat, w który jednoznacznie odradzało wyjazdy do tunezyjskich miejscowości i zalecało rezygnację z podróży, jeżeli nie jest ona niezbędna. Mimo to polskie biura podróży wysyłały tam swoich klientów. Dlaczego nie informowały o zagrożeniu? [Materiał "Czarno na białym"]
Tylko w zeszłym roku Tunezję odwiedziło 100 tysięcy Polaków. - Generalnie jest jednym z najspokojniejszych krajów północnej Afryki. Krajem niezwykle popularnym wśród Polaków. Zawsze obecna w katalogach biur podróży. Kierunek idealny dla rodzin - mówi Krzysztof Piątek z Neckermann Polska.
MSZ odradza
Jednak ten idealny kierunek dla rodzin już w zeszłym roku odradzało Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które ostrzegało przed podróżowaniem w niektóre części Tunezji. "Ze względu na potencjalny wzrost aktywności grup terrorystycznych w Tunezji i zagrożenia zamachami kierowanymi również przeciwko turystom, Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wyjazdy do tunezyjskich miejscowości Bizerte, Tabarka, Hammamet, Tunis i Sousse oraz na wyspę Dżerba" - czytamy w komunikacie MSZ.
Obowiązek ostrzegania klientów mają także biura podróży. - Biuro podróży ma obowiązek poinformować w formie pisemnej, bezpośrednio wskazując na zagrożenia wobec życia i zdrowia, nie poprzez odesłanie do jeszcze innych, znajdujących się gdziekolwiek indziej informacji - mówi prawnik Piotr Schramm.
Jednak najczęściej biura podróży w ogóle nie informują klientów o możliwych zagrożeniach. - Biurom może grozić odpowiedzialność odszkodowawcza i ta odpowiedzialność jest bezdyskusyjna - dodaje Schramm.
- Ostrzeżenia MSZ nie były skierowane w tak kategoryczny sposób - przekonuje Piątek. Na zarzuty, czemu w katalogach jego firmy nie ma informacji o potencjalnych zagrożeniach w danym kraju odpowiada, że komunikaty MSZ zostały wydane po publikacji katalogów. Tymczasem broszury powstały kilka miesięcy po wydaniu informacji o zagrożeniach.
- My zalecamy, żeby ta informacja była przekazywana, jeżeli jest znana na etapie katalogów, żeby tego rodzaju informacja była już w katalogu - podkreśla prezes Polskiej Izby Turystyki Paweł Niewiadomski.
Obowiązek ubezpieczenia klienta
Poza obowiązkiem informowania o zagrożeniach biura podróży prawnie zobowiązane są też do ubezpieczenia swoich klientów. - Dotyczą następstw od nieszczęśliwych wypadków i kosztów leczenia związanych z normalnymi sytuacjami, wypadkami. Z wykluczeniem aktów terroru, wojen i tego typu przypadków siły wyższej - podkreśla prezes Neckermann Polska.
Autor: kło / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24