Mrozy na Ukrainie są tak wielkie, że zamiera nawet gorąca wyborcza walka między Wiktorem Janukowyczem a Julią Tymoszenko.
- Nie mamy sumienia wyciągać ludzi na taki mróz. Połączymy się z nimi łączami telewizyjnymi - powiedział przedstawiciel połtawskiego sztabu Janukowycza.
Faworyt wyborów miał w poniedziałek wystąpić na wiecu w Połtawie, a we wtorek przemawiać do wyborców na Krymie. Jednak mrozy, nawet 30 stopni poniżej zera, czynią takie spotkania niemożliwymi.
A według ukraińskich meteorologów 30-stopniowe mrozy mogą utrzymywać się jeszcze kilka dni. O ile politycy mogą być pogodą niepocieszeni, to dzieci w wielu obwodach Ukrainy mogą zacierać ręce.
Lekcje odwołane
O odwołaniu lekcji w klasach początkowych niektórych szkół poinformowały w poniedziałek władze obwodów tarnopolskiego i wołyńskiego w zachodniej części kraju, oraz ługańskiego i połtawskiego na wschodzie Ukrainy.
Uczniowie wznowią naukę, gdy temperatura wzrośnie do minus 20 stopni Celsjusza. Według ministerstwa zdrowia Ukrainy, w okresie od 18 grudnia do 25 stycznia w wyniku wychłodzenia organizmu w kraju tym zmarło 256 osób.
Źródło: PAP