Moskwa oburzona "opętańczą antyrosyjską kampanią"

„Wszystko jest rewelacyjnie. Nie chcemy, żeby ktoś to zepsuł”
„Wszystko jest rewelacyjnie. Nie chcemy, żeby ktoś to zepsuł”
tvn24
Rosja oskarża o rusofobizm i protestuje przeciwko aktywności NATOtvn24

Zdaniem Moskwy w amerykańskich mediach i "przodujących ośrodkach analitycznych" zapanowała "opętańcza antyrosyjska kampania". Zdaniem rosyjskiego MSZ w rusofobicznych paszkwilach Amerykanie odmalowują Rosję jako wroga. Tymczasem międzynarodową krytykę Rosji nasiliło uniemożliwienie nadawania telewizji mniejszości tatarskiej na Krymie.

Stosunki między Moskwą a Waszyngtonem pogorszyły się w związku z kryzysem na Ukrainie, osiągając najniższy poziom od czasu zimnej wojny - pisze Reuters, zaznaczając, że obie strony oskarżają się wzajemnie o prowadzenie wojny informacyjnej.

Rosyjskie MSZ oświadczyło, że "amerykańskie media ogólnopaństwowe i przodujące ośrodki analityczne jak na komendę wyrzucają z siebie antyrosyjskie paszkwile, starannie tworząc z Rosji obraz wroga, wpajając zwykłym ludziom nienawiść do wszystkiego, co rosyjskie".

Tatarzy pod pręgierzem

Tymczasem międzynarodową krytykę Rosji nasiliło uniemożliwienie nadawania telewizji mniejszości tatarskiej na Krymie, zaanektowanym przed rokiem przez Rosję.

Stacja ATR, która nadawała w języku Tatarów krymskich dla ich społeczności na Krymie i poza nim, wcześniej funkcjonowała na podstawie ukraińskiej licencji. Po zajęciu Krymu przez Rosjan próbowała, jak pisze Reuters, czterokrotnie zarejestrować się według zasad obowiązujących w Federacji Rosyjskiej, aby kontynuować nadawanie. Według przedstawiciela społeczności tatarskiej wniosek ATR odrzucano za każdym razem pod wydumanym pretekstem.

Odmowa zarejestrowania ATR jest, zdaniem przedstawicieli Tatarów krymskich, próbą wyciszenia ich krytyki wobec rosyjski rządów na Krymie. "To oczywiste, że te (wspierane przez Rosję) władze nie są zainteresowane zarejestrowaniem kanału. Szukają formalnych pretekstów, by tego nie zrobić" - powiedział agencji Reuters rzecznik jednego z tatarskich liderów Ibrahim Umerow.

Moskwa na celowniku

Wstrzymanie nadawania telewizji ATR wywołało również międzynarodową falę krytyki Rosji. Szef MSZ Turcji Mevlut Cavusoglu wyraził potępienie dla prześladowań Tatarów krymskich i zapowiedział, że Ankara wyśle wkrótce nieformalną misję obserwacyjną na Krym. Chociaż Turcja nie dołączyła się do zachodnich sankcji wobec Rosji, Cavusoglu zapewnił, że Ankara nigdy nie uzna aneksji Półwyspu Krymskiego przez Federację Rosyjską.

- Te akcje to cyniczna i celowa strategia Rosji skierowana na ustawiczne rugowanie wszystkiego, co krymskotatarskie i ukraińskie z kulturalnej i politycznej przestrzeni okupowanego półwyspu - głosi z kolei oświadczenie ukraińskiego MSZ.

Wzajemne oskarżenia

Zachód oskarża Rosję o wspieranie separatystów na wschodniej Ukrainie poprzez wysyłanie tam broni i rosyjskich żołnierzy. Rosja utrzymuje, że to za sprawą spisku Zachodu doszło do obalenia w ubiegłym roku wspieranego przez Moskwę prezydenta Ukrainy.

Waszyngton, podobnie jak UE, nałożył na Rosję sankcje po zaanektowaniu przez nią Krymu w marcu 2014 r., następnie sankcje te zaostrzał. Do tej pory sankcje przyjęte przez USA i UE wobec przedstawicieli Rosji objęły urzędników państwowych, niektórych oligarchów oraz ludzi bezpośrednio zaangażowanych w aneksję Krymu i konflikt w Donbasie. Zachód ograniczył także państwowym bankom rosyjskim i firmom sektora naftowego dostęp do zagranicznego kapitału.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: mm\mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: