Po zakończeniu w Moskwie akcji protestu przeciwko fabrykowaniu spraw karnych policja zatrzymała sześć osób. W Petersburgu, gdzie analogiczny protest odbył się bez zgody władz lokalnych, doszło do zatrzymań co najmniej trzech osób.
Według szacunków rosyjskich mediów w demonstracji w Moskwie wzięło udział około 3,9-5 tysiąca osób. Policja podała liczbę 1,8 tys. uczestników. W Petersburgu w zgromadzeniu uczestniczyło kilkadziesiąt osób.
Demonstrację w centrum rosyjskiej stolicy zwołano pierwotnie w obronie dziennikarza śledczego Iwana Gołunowa, skarżonego o próbę sprzedaży narkotyków. Później został on uwolniony z braku dowodów.
Mimo to organizatorzy zdecydowali się przeprowadzić demonstrację, by zaprotestować przeciw fabrykowaniu spraw karnych i żądać ukarania tych, którzy dopuścili się nadużyć w sprawie Gołunowa. Inicjatorami protestu były niezarejestrowana Partia Libertariańska oraz Związek Zawodowy Dziennikarzy i Pracowników Mediów.
Analogiczne akcje protestu odbyły się w niedzielę w 15 miastach Rosji. W części z nich liczba uczestników nie przekroczyła 100 osób.
Autor: lukl\mtom / Źródło: PAP