Młodzieżówka SPD (Jusos) wypowiedziała się w piątek przeciwko koalicji z blokiem chadeckim CDU/CSU Angeli Merkel. Przewodniczący SPD Martin Schulz bronił swojej decyzji o podjęciu rozmów podjętej pod wpływem prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera.
Szef Jusos Kevin Kuehnert powiedział na zjeździe w Saarbruecken w Kraju Saary, że młodzi socjaliści dążą do większej polaryzacji społeczeństwa i do "wyostrzenia" stanowisk. - Jesteśmy bastionem przeciwko wielkim koalicjom - powiedział 28-letni socjaldemokrata.
Koalicja CDU/CSU i SPD nazywana jest "wielką", ponieważ tworzą ją dwa największe niemieckie ugrupowania polityczne.
Planowana "zadyma"
Kuehnert powiedział, że Jusos planują w ciągu najbliższych dwóch lat "zadymę" w partii, by w ten sposób doprowadzić do jej odnowy. Zapowiedział, że będą chcieli "dobrać się" do dużych majątków. Schulz bronił propozycji podjęcia rozmów z chadekami. - Jeżeli prezydent państwa wzywa mnie do rozmowy, to chyba rozumiecie, że nie mogę odmówić - tłumaczył. - Co stanie się potem, jest sprawą otwartą, nie wiem - dodał. Schulz zaznaczył, że jego celem nie jest ani koalicja z CDU/CSU, ani rząd mniejszościowy, ani też nowe wybory. - Moim celem jest dyskusja o najlepszych metodach prowadzących do poprawy życia ludzi - podkreślił.
Propozycja koalicji
Schulz dopuścił wcześniej, pod wpływem sugestii ze strony prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera, możliwość podjęcia przez jego partię rozmów w sprawie ewentualnego wznowienia większościowej koalicji rządowej z chadeckim blokiem CDU/CSU. Przewodniczący SPD dotychczas kategorycznie wykluczał możliwość kontynuowania istniejącej od czterech lat koalicji z chadekami. Schulz zastrzegł jednak, że zgodę na rozmowy z CDU i CSU musi wyrazić w głosowaniu cała partia. Steinmeier zaprosił w czwartek na rozmowę do swojej siedziby pałacu Bellevue szefa SPD Martina Schulza, kanclerz Angelę Merkel i przewodniczącego CSU Horsta Seehofera. Prezydent stara się o porozumienie między chadekami a socjaldemokratami, by przezwyciężyć patową sytuację spowodowaną zerwaniem rozmów przez FDP i zapobiec w ten sposób przyspieszonym wyborom.
Autor: mart/tr / Źródło: PAP