Francja zwróci pieniądze za okręty typu Mistral, jeśli nie dostarczy ich Rosji - oświadczył we wtorek dyrektor generalny Rosoboroneksportu, państwowej agencji zajmującej się handlem sprzętem wojskowym. Tymczasem francuskie media podają, że drugi z zamówionych przez Rosjan mistrali ruszył w morze. Budowa okrętu dobiega końca, Sewastopol wkroczył teraz w fazę testów.
- W rzeczywistości pieniądze wydane przez Rosję na zakup tych okrętów zostaną bez wątpienia zwrócone w całości, nawet z nawiązką - oświadczył Anatolij Isajkin z Rosoboroneksportu, cytowany przez agencję Sputnik. Dodał, że wszystko zapisane jest w kontrakcie.
Isajkin oświadczył, że Francja wiele straci na wstrzymaniu kontraktu.
- Strona, która nie spełni swoich obowiązków, odniesie więcej szkód. Przede wszystkim będą to szkody moralne, zniszczony wizerunek państwa. Myślę, że francuska strona jest bardzo tego świadoma - wyjaśnił.
Isajkin oświadczył, że Rosja do maja podejmie decyzję ws. mistrali. Wyjaśnił, że trwają w tej sprawie ożywione negocjacje.
Faza testów
Francuskie media piszą, że drugi z zamówionych przez Moskwę mistrali wszedł właśnie w fazę testów i w poniedziałek Sewastopol po raz pierwszy ruszył w morze.
Okręt wypłynął z portu w Saint-Nazaire w poniedziałek ok. godzinie 13 naszego czasu. Testy potrwają pięć dni. Na pokładzie - jak podają francuskie media - nie ma rosyjskiej załogi.
Portal TheLocal.fr podaje, że budowa Sewastopola dobiega końca i teoretycznie okręt byłby gotowy do przekazania stronie rosyjskiej jesienią 2015. Musi jeszcze przejść komplet testów na morzu.
Kontrakt za 1,2 mld euro
Na początku września Francja zawiesiła kontrakt na dostawę pierwszego mistrala z powodu działań Moskwy na Ukrainie. Władywostok jest gotowy od jesieni 2014 roku. Dostawa dwóch mistrali Sewastopola i Władywostoku nadal stoi pod znakiem zapytania.
Na marginesie szczytu NATO w Walii prezydent Francji Francois Hollande podkreślał, że warunkami przekazania Rosji tych okrętów są rozejm i polityczne rozwiązanie na Ukrainie.
Okręty typu Mistral - Władywostok i Sewastopol - Rosja kupiła we Francji za 1,2 mld euro na podstawie kontraktu zawartego w 2011 roku za prezydentury Nicolasa Sarkozy'ego. Była to pierwsza tak duża umowa na import sprzętu wojskowego zawarta przez Moskwę od upadku ZSRR.
W grudniu francuski port opuścili rosyjscy marynarze, którzy szkolili się z obsługi mistrala:
Autor: pk//gak / Źródło: thelocal.fr, Sputnik
Źródło zdjęcia głównego: Bernard Grua (CC BY-NC-SA 2.0)