Ministerstwo obrony Ukrainy podaje, że ma pod kontrolą blokady drogowe wokół Mariupola. Ministerstwo podaje też, że ośmiu żołnierzy zostało rannych w czasie operacji w tym mieście.
Szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) Christine Lagarde wyraziła nadzieję, że Ukraina wywiąże się ze swych zobowiązań w ramach planu pomocy dla Kijowa, który jednak może zostać zrewidowany w przypadku oderwania się wschodnich regionów.
Ministerstwo obrony podaje, że ma pod kontrolą blokady drogowe wokół Mariupola. Ministerstwo podaje też, że ośmiu żołnierzy zostało rannych w czasie operacji w tym mieście.
Według donieckich władz obwodowych w Mariupolu zginęło dziś siedem osób, a 39 zostało rannych. Wcześniej szef MSW Arsen Awakow mówił ok. 20 zabitych separatystach.
Ukraiński deputowany i kandydat na prezydenta Ołeh Liaszko napisał na Facebooku, że prorosyjscy separatyście zabili w Mariupolu szefa milicji drogowej Wiktora Sajenkę.
Tymczasem Władimir Żyrinowski...
Według aktywistów Euromajdanu żołnierz ukraińskiej armii Bogdan Szlemkiewicz zginął dziś w Mariupolu:
Ukrainian soldier Bogdan Shlemkevych shot dead in #Mariupol today.He was 21. Glory to the Hero of #Ukraine! | EMPR pic.twitter.com/FB7lq9unsb
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) May 9, 2014
Dziś we Lwowie wiele osób kładło kwiaty na grobie majora Putina zmarłego w 1945 roku. Powód raczej oczywisty:
Холм славы во #львов - красивый мемориал. Здесь похоронен однофамилец Путина, только майор pic.twitter.com/o5R9sYUsjA
— Павел Шеремет (@pavelsheremet) May 9, 2014
Materiał "Faktów" TVN o dzisiejszych wydarzeniach na Ukrainie:
Kijowska milicja zatrzymała mężczyznę, który próbował wnieść do metra plecak z niezidentyfikowanym jeszcze materiałem wybuchowym. W plecaku doszło do niewielkiej eksplozji. Według MSW nikt nie ucierpiał w incydencie na stacji Arsenalna blisko dzielnicy rządowej. Według MSW mężczyzna nie miał zamiaru wyrządzić nikomu krzywdy, a niewielki ładunek miał przy sobie "na wszelki wypadek". Kilka dni temu władze Ukrainy ostrzegały przed prowokacjami, które mogą mieć miejsce 9 maja, w dniu zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami.
Według doniesień lokalnych mediów w Mariupolu nie ma wody. Awaria jest ponoć tymczasowa.
- Ta wizyta jest prowokacyjna i niepotrzebna. Krym należy do Ukrainy i oczywiście nie uznamy nielegalnych kroków Rosji w tym zakresie - powiedziała rzeczniczka Departamentu Stanu USA Jen Psaki komentując wizytę Władimira Putina na Krymie.
- Unia Europejska z żalem odnotowuje obecność prezydenta Władimira Putina na paradzie wojskowej w Sewastopolu, na Krymie - powiedziała w piątek Maja Kocijanczicz, rzeczniczka szefowej dyplomacji UE Catherine Ashton. - Ten ważny dzień w naszej wspólnej historii poświęcony upamiętnieniu ogromnych poświęceń i uczczeniu pamięci milionów ofiar drugiej wojny światowej nie powinien być wykorzystywany instrumentalnie do eksponowania nielegalnej aneksji Krymu - powiedziała rzeczniczka Ashton.
Telewizja Hromadske donosi, że w Kijowie zamknięto stację metra Arsenalna. Powodem były podejrzane pakunki, na miejscu pracują saperzy z MSW. Stacja Arsenalna jest położona niedaleko m.in. budynku Rady Najwyższej.
Tak wygląda dziś Mariupol:
Władimir Putin na Krymie zaapelował do innych krajów i narodów o - jak to ujął - szanowanie słusznych interesów Rosjan, w tym prawa do przywracania sprawiedliwości historycznej i do samostanowienia.
Otoczeni przez uzbrojonych separatystów żołnierze wojsk wewnętrznych, stacjonujący w sanatorium w Doniecku, po kilkunastu minutach walki złożyli broń - podają ukraińskie media. Żołnierze wsiedli do autokarów i opuścili teren placówki. Tymczasem separatyści, którzy szturmowali budynek sanatorium, zabrali broń odebraną żołnierzom i, jak informuje "Ukraińska Prawda", są w drodze do Mariupola, by wesprzeć tamtejszych bojówkarzy. Jak pisze doniecka "Gazeta Miejska", z placu Lenina wyruszyli żegnani dźwiękami marszu "Pożegnanie Słowianki".
Doniesienia o zdobyciu przez prorosyjskich separatystów w Mariupolu rządowego wozu bojowego:
Pro-#Russia ppl have captured #Ukrainian IFV, promise to launch offensive with it, @ronzheimer reports pic.twitter.com/mGYcNfWP1i @MaximEristavi
— Euromaidan PR (@EuromaidanPR) May 9, 2014
Rosyjski MSZ poinformował, że Siergiej Ławrow rozmawiał z szefem amerykańskiego Departamentu Stanu Johnem Kerrym. Rozmowa dotyczyła sposobów wyjścia z kryzysu na Ukrainie - podają Rosjanie.
#Mariupol police headquarters today via @simondenyer pic.twitter.com/H34wCQ10we
— Maxim Eristavi (@MaximEristavi) May 9, 2014
W Doniecku ponad sto uzbrojonych terrorystów otoczyło sanatorium, w którym stacjonuje ok. 120 żołnierzy wojsk wewnętrznych MSW.
Jak pisze portal "Nowosti Donbasa", uzbrojonych terrorystów jest coraz więcej. Słychać serie z broni automatycznej, niektórzy terroryści mają w rękach wyrzutnie przeciwpancerne. Większość jest uzbrojona w strzelby myśliwskie, świadkowie zauważyli też karabiny Kałasznikowa. Podpalili kilka rozłożonych przed sanatorium opon.
O ewentualnych nowych sankcjach wymierzonych w Rosję mówił w TVN24 Biznes i Świat eurokomisarz Janusz Lewandowski:
Petro Poroszenko pojawił się dziś w Polsce:
Przedstawiciel tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, Mirosław Rudenko, oświadczył, że po ostatnich wydarzeniach w Mariupolu nie może być mowy o "dialogu" z rządem w Kijowie.
Tak był dziś na zaanektowanym przez Rosję ukraińskim Krymie:
Ambasadorowie państw członkowskich UE zgodzili się dodać kolejnych 15 osób i pięć krymskich firm do listy sankcji wymierzonych w Rosję po aneksji ukraińskiego półwyspu.
Sytuację w Mariupolu komentuje na Twitterze wiceszef Ośrodka Studiów Wschodnich:
Ukraińskie BTR-y blokowane przez ludność cywilną na ulicach Mariupola to katastrofa wizerunkowa, szczególnie 9 maja. A miasta nie przejmą.
— Adam Eberhardt (@adam_eberhardt) May 9, 2014
Wizyta prezydenta Rosji Władimira Putina na Krymie z okazji 69. rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami i 70. rocznicy wyzwolenia Krymu spod niemieckiej okupacji doprowadzi do eskalacji napięcia - oświadczył Biały Dom.
Minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow poinformował, że w Mariupolu zginęło ok. 20 - jak to ujął - terrorystów.
Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen ocenił, że wizyta prezydenta Rosji Władimira Putina na Krymie, pierwsza od marcowej aneksji półwyspu przez Moskwę, jest niewłaściwa.
Niemiecki rząd wyraził zaniepokojenie sytuacją w sferze przestrzegania praw człowieka na zaanektowanym przez Rosję Krymie. Rzecznik rządu Steffen Seibert powiedział, że niepokój budzi szczególnie sytuacja Tatarów krymskich. - Szczególnie Tatarzy krymscy informują o represjach ze strony nowych władz - powiedział Seibert dziennikarzom w Berlinie. Rzecznik wskazał na doniesienia o kilkakrotnym uniemożliwieniu wjazdu na Krym legendarnemu przywódcy Tatarów krymskich, Mustafie Dżemilewowi, który w czasach ZSRR był więźniem politycznym. Jak podkreślił Seibert, nowa prokuratura na Krymie ostrzegła też przewodniczącego Medżlisu (parlamentu tatarskiego) Refata Czubarowa przed rzekomymi terrorystycznymi działaniami, co może prowadzić do zakazu działania tego gremium.
Ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych skrytykowało wizytę Putina na Krymie jako "eskalowanie konfliktu". To pierwsza wizyta prezydenta Rosji na zajętym półwyspie.
Funkcjonariusze ukraińskiej Służby Bezpieczeństwa poinformowali o zatrzymaniu w okolicach Ługańska dwóch obywateli Rosji, którzy usiłowali przedostać się na terytorium Ukrainy. Jak podają Ukraińcy, ich celem miało być zdobywanie informacji dla rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa i przeprowadzanie oraz organizacja dywersji.
Jeden z zatrzymanych ma twierdzić, że jest członkiem kierowanego przez Eduarda Limonowa ugrupowania "Druga Rosja".
Po przemowie Putin ruszył witać się i składać życzenia weteranom, a następnie na chwilę wszedł w rozentuzjazmowany tłum skandujący "Rossija!".
Po przelocie samolotów Putin zszedł na brzeg i wygłasza przemowę. Koncentruje się na podkreślaniu "bohaterskiej" historii Sewastopola i jego związków z Rosją.
Jako ostatnie nad Zatoką Sewastopolską pojawiły się zespoły akrobacyjne Striżi (Czyżyki) i Russkie Witjazie (Rosyjscy rycerze). Pierwszy lata na MiG-29 a druga na Su-27. Razem wykonują nad miastem akrobacje w ciasnej formacji.
Nad Sewastopolem pojawiły się nawet bombowce strategiczne Tu-95 i Tu-160. Cała lotnicza parada jest odbiciem tego, co zazwyczaj widać nad Placem Czerwonym w Moskwie. Urządzenie takiej uroczystości w Sewastopolu jest sytuacją niezwykłą i o wyraźnym przesłaniu propagandowym.
Po ciężkich maszynach nad zatokę wlatują kolejne różne mniejsze maszyny, od szkolnych L-39 albatros, przez szturmowe Su-25 po różne myśliwce i bombowce.
Po śmigłowcach pojawiły się samoloty transportowe i patrolowe, w tym takie, których na Krymie normalnie nigdy nie ma. Na przykład wielki transportowiec An-124 czy rosyjski AWACS A-50.
Nad Zatoką Sewastopolską pojawił się początek defilady lotniczej. Pierwsze lecą śmigłowce transportowe Mi-26 i Mi-8. Za nimi szturmowe Mi-28 i Ka-52.
W Sewastopolu odbędzie się parada wojskowa, w której weźmie udział 70 samolotów rosyjskich sił powietrznych, symbolizujących 70. rocznicę wyzwolenia miasta spod okupacji niemieckiej.
W zatoce u wybrzeży Sewastopolu Władimir Putin płynie na spotkanie z pokaźną reprezentacją Floty Czarnomorskiej. Na wodzie czeka większość jednostek floty.
W obwodzie Ługańskim niedaleko jednej z blokad drogowych ustawionej przez separatystów zginęło młode małżeństwo. Stało się to nad ranem. Po kilku godzinach ukraińskie służby odnalazły samochód przy drodze. Okazało się, że w środku przebywała ranna 10-letnia córka zabitych rodziców. Została zabrana do szpitala. Wstępny raport milicji mówi o tym, że samochód został ostrzelany, jadąc z dość dużą prędkością, w chwili, w której zwalniał zbliżając się do blokady - podała agencja UNIAN.
Ostatnie doniesienia z Mariupola mówią, że siedziba milicji, o którą toczy się walka, płonie. Separatyści panują nad siedzibą władz miasta.
Jeden ze spalonych przez separatystów w Mariupolu samochodów. Ulica Lenina, centrum miasta:
Мариуполь. Боевики подожгли авто прямо на Ул Ленина центр перекрыть постоянная стрельба. Горит здание горУМВД pic.twitter.com/4yy3GOLF3u
— Новости Донбасса (@novostidnua) maj 9, 2014
W siedzibie miejscowej milicji w Mariupolu, w którym trwają walki pomiędzy prorosyjskimi separatystami a milicjantami, wybuchł pożar.
ГУВД продолжает гореть pic.twitter.com/bGhml1ki6C
— Хуёвый Харьков (@xyevii_kharkov) maj 9, 2014
- Nie wydaje się, by słowa prezydenta Putina miały dzisiaj jakiś pozytywny, praktyczny wymiar. Jak Putin wzywa separatystów do zaprzestania przygotowań do referendum, a ci mówią, że je jednak przeprowadzą, to pojawia się (w Europie) taka naiwna interpretacja, że w takim razie prezydent nie ma z nimi nic wspólnego. My w Polsce nie jesteśmy naiwni. To jest gra polityczna Władimira Putina i nie należy w niej uczestniczyć, tylko mieć krytyczny i trzeźwy osąd tego, co dzisiaj Rosja robi na Ukrainie - powiedział premier Donald Tusk w Warszawie.
W Konstantynówce na jednej z blokad drogowych separatyści zastrzelili prawosławnego duchownego.
Francuskie ministerstwo spraw zagranicznych potępiło w piątek wezwania separatystów na wschodzie Ukrainy do przeprowadzenia w niedzielę referendów niepodległościowych. Paryż ocenił, że referenda te będą nielegalne.
W Kijowie zaś próbowano doprowadzić do zerwania łączności telewizji publicznej dostarczającej obraz na terytorium całej Ukrainy.
W Dniu Zwycięstwa świętowanym przede wszystkim w Rosji, separatyści na Ukrainie dali o sobie znać w wielu miejscach. W Doniecku zakłócili uroczystość składania kwiatów pod pomnikiem ofiar II wojny światowej.
Autor: adso / Źródło: tvn24.pl, UNIAN, TVN24, PAP, Reiuters