Miliarderzy oddają biednym

 
Biednym pomagają m.in. Buffet i GatesWikipedia/ Mark Hirschey

Amerykańscy miliarderzy pokazali gest. 34 krezusów obiecało przekazać co najmniej 50 proc. swoich majątków na cele charytatywne. Przekonali ich do tego prowadzący specjalną kampanię inwestor giełdowy Warren Buffett i założyciel Microsoftu Bill Gates.

Kto okazał się tak hojny? Do akcji przystąpili m.in. burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg, związany z przemysłem medialnym Barry Diller, współzałożyciel firmy informatycznej Oracle Larry Ellison, potentat sektora energetycznego T. Boone Pickens, współzałożyciel CNN Ted Turner, spadkobierca fortuny słynnego rodu David Rockefeller i inwestor Ronald Perelman.

Wspólna kampania

Gates i Buffett prowadzą od czerwca kampanię "The Giving Pledge". Ich celem było przekonanie setek amerykańskich miliarderów, by za życia lub po śmierci przekazali część swoich fortun na cele charytatywne oraz publicznie ogłosili swój zamiar, dołączając list z wyjaśnieniami. Organizatorzy kampanii nie zbierają funduszy, jedynie apelują do miliarderów, by zobowiązali się przekazać część swoich majątków.

Najbogatsi wg "Forbesa"

W tegorocznym rankingu najbogatszych ludzi na świecie magazynu "Forbes" Gates znalazł się na drugim miejscu, jego majątek oceniono na 53 mld dol. Buffett był 3. z 47 mld dol. Według "Forbesa" w Stanach Zjednoczonych mieszka 403 miliarderów - najwięcej na świecie. Mimo to, na pierwszym miejscu znalazł się meksykański potentat rynku telekomunikacyjnego, Carlos Slim.

Na początku lipca Buffet przekazał na cele charytatywne blisko 2 mld dolarów. Większość pieniędzy trafiła do fundacji Billa i Melindy Gates.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia/ Mark Hirschey