Oficerowie SBU wylądowali w areszcie separatystówPAP/EPA
Fiasko tajnej misji SBU. Próbowali zatrzymać Rosjanina podejrzewanego o bestialskie zabicie radnego miejskiego w Gorłówce, a sami wpadli w ręce separatystów.
Prorosyjscy separatyści porwali trzech funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, którzy próbowali zatrzymać Rosjanina podejrzewanego o bestialskie zabicie radnego miejskiego w Gorłówce na wschodzie kraju – podała w niedzielę służba prasowa SBU.
Do zdarzenia doszło w sobotę w Gorłówce w obwodzie donieckim, gdzie w ubiegłym tygodniu porwano radnego partii Batkiwszczyna Wołodymyra Rybaka, który próbował zerwać z miejscowego ratusza flagę samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. Dwa dni po zaginięciu polityka jego bestialsko zmasakrowane ciało znaleziono w opanowanym przez separatystów Słowiańsku.
SBU poinformowała, że trzej jej pracownicy zostali zatrzymani przez uzbrojonych ludzi. Porwani zostali przewiezieni do Słowiańska. Ich zatrzymanie potwierdził lider tamtejszych separatystów Wiaczesław Ponomariow.