Do otwartego konfliktu doszło między Marokiem i Hiszpanią w związku z planowaną na jutro wizytą króla Juana Carlosa w Ceucie i Melilli na północnym wybrzeżu Afryki.
Ceuta i Melilla to dwie niewielkie, liczące około 70 tys. ludzi hiszpańskie miasta, znajdujące się na terytorium Maroka. Maroko uważa je za "okupowane" części swojego terytorium.
W związku z planowaną wizytą króla Hiszpanii Komisja Zagraniczna Parlamentu w Rabacie uchwaliła deklarację, w której "stanowczo" odrzuciła wizytę i wezwała rząd do "zrewidowania stosunków marokańsko-hiszpańskich". Zaapelowała o użycie "środków, adekwatnych do niezadowolenia narodu marokańskiego w związku z tą godną pożałowania i pod każdym względem niestosowną wizytą".
W deklaracji mówi się o "prowokacji (Hiszpanii) wobec całego narodu marokańskiego" i o "sprzeniewierzeniu się duchowi traktatu o przyjaźni między obu krajami", podpisanym w 1991 roku.
Dwa dni temu król Maroka Mohamed VI odwołał swojego ambasadora w Hiszpanii i zapowiedział, że "na razie nie będzie żadnego spotkania na wysokim szczeblu między obu krajami". Wpływowy deputowany Abdelila Benkira uczynił zaś aluzję dotyczącą zajęcia spornych miast przez Maroko.
Hiszpania łagodzi sytuację
Hiszpańska dyplomacja robi dobrą minę do złej gry. Madryt mówi o "doskonałych stosunkach hiszpańsko-marokańskich", a hiszpański minister obrony Jose Antonio Alonso podkreśla, że pierwsza od 1975 roku wizyta króla w Ceucie i Melilli "nie jest skierowana przeciwko nikomu".
Równocześnie Hiszpania skierowała do spornych miast ponad 700 policjantów w celu zapewnienia bezpieczeństwa Juanowi Carlosowi i królowej Sofii.
Ceuta i Melilla
Ceuta i Melilla wielokrotnie stanowiły obiekt zatargów marokańsko-hiszańskich. Melilla od 1497 roku była pod władzą Hiszpanii. Po uznaniu niepodległości Maroka w 1956 roku Madryt wciąż uważał ją za część swojego terytorium. W 1995 roku miasto uzyskało status autonomiczny.
Ceuta zaś znajdowała się w rękach hiszpańskich od XVII wieku, od podpisania traktatu lizbońskiego w 1688 roku. Podobnie jak Melilla ma status regionu autonomicznego. Od Hiszpanii dzieli ją niecałe 20 kilometrów Cieśniny Gibraltarskiej.
Źródło: PAP