Na maltańskiej wyspie Gozo w Nowy Rok doszło do tragedii. Polak robił zdjęcie swojej partnerce, również Polce, gdy ta nagle wpadła do morza. Rzucił się jej na ratunek. Oboje zginęli.
Portal "Times of Malta" pisze, że Polacy spacerowali w nadmorskiej okolicy zwanej Qala, popularnej wśród turystów z racji pięknych widoków.
Świadkowie zdarzenia powiedzieli policji, że chwilę przed śmiercią mężczyzna robił kobiecie zdjęcie na skalistym wybrzeżu. 50-latka prawdopodobnie została zmyta przez falę i wpadła do wody. 51-latek rzucił się na ratunek. On również utonął.
Świadkowie wezwali służby. Polaków próbowała też odnaleźć maltańska armia, która wysłała na pomoc jedną z łodzi. Ta dotarła jednak za późno. Ciała Polaków zostały wyrzucone na brzeg.
Policja na Malcie prowadzi śledztwo ws. śmierci Polaków.
Autor: adso//plw / Źródło: Times of Malta
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia.org (GNU) | Frank Vincentz