Jeszcze w kwietniu prezydent "ostatni dyktator Europy" pojedzie do Włoch, gdzie spotka się z papieżem. O podróży poinformował w piątek włoski minister spraw zagranicznych Franco Frattini. Będzie to pierwsza od 14 lat, oficjalna wizyta Alaksandra Łukaszenki na Zachodzie.
Minister Frattini powiedział też, że sam ma zamiar spotkać się z Łukaszenką, gdy ten przybędzie do Włoch 26 kwietnia, głównie po to, by złożyć wizytę w Watykanie. - Sadzę, że nasi ludzie od protokołu dyplomatycznego wciąż to organizują. Oczywiście, zobaczę się z nim. Nie znam planów (włoskiego - red.) prezydenta czy premiera - powiedział Frattini.
Watykan poinformował, że Łukaszenka, który sam nazywa siebie "prawosławnym ateistą", spotka się z Benedyktem XVI prawdopodobnie 27 kwietnia.
Wycieczka na Zachód
W styczniu włoska agencja ANSA informowała z Mińska, że prezydent Białorusi zamierza w lutym odwiedzić Watykan. Wówczas wizytę Łukaszenki w Rzymie i u papieża Benedykta XVI określono jako "prawdopodobną".
Łukaszenka, przez długi czas oskarżany o łamanie podstawowych praw na Białorusi, nie mógł do ubiegłego roku podróżować po krajach Unii Europejskiej, która ten zakaz wydała. Jego ostatnia oficjalna wizyta na Zachód, to podróż do Francji w 1995 roku. Od tamtego czasu prezydent Białorusi uczestniczył w sesjach ONZ w Nowym Jorku i odwiedził z wizytami nieoficjalnymi kilka państw europejskich.
W ubiegłym roku UE zawiesiła zakaz podróży dla Łukaszenki i innych wysokich rangą urzędników białoruskich. W marcu zawieszenie sankcji przedłużyła o kolejnych dziewięć miesięcy.
Źródło: PAP