W banku w centrum Louisville w stanie Kentucky doszło do strzelaniny. W jej wyniku zginęło co najmniej pięć osób, a osiem zostało rannych, z czego dwie są w stanie krytycznym. Napastnik nie żyje.
Jak przekazał mediom przedstawiciel miejskiej policji, do zdarzenia doszło w poniedziałek rano czasu lokalnego w Old National Bank w centrum miasta.
Najpierw, krótko po informacji o tym, że doszło do strzelaniny, lokalna policja, cytowana przez Reutersa, podała w oświadczeniu, że napastnik został "zneutralizowany" i nie stanowi już zagrożenia. Potem służby przekazały, że napastnik nie żyje.
Kilkoro rannych, w tym policjanci
Rannych zostało osiem osób, w tym co najmniej dwóch policjantów. Dwie osoby, w tym właśnie jeden z funkcjonariuszy, są w stanie krytycznym.
Napastnik, 25-letni Connor Sturgeon, pracował w Old National Bank, w którym rozegrała się tragedia. Motywy zbrodni nie są na razie znane. W ramach śledztwa policja odwiedziła dzielnicę, w której mieszkał domniemany sprawca. Leży ona około 8 km na południe od miejsca strzelaniny, do której doszło w centrum miasta. Funkcjonariusze prowadzą rozmowy z mieszkańcami.
Napastnik transmitował atak na żywo w mediach społecznościowych. Przedsiębiorstwo Meta, które jest właścicielem Facebooka i Instagrama, poinformowało, że "szybko usunęło nagranie na żywo z tego tragicznego incydentu".
Zastępca szefa policji w Louisville Paul Humphrey powiedział, że działania funkcjonariuszy, gdy rozpoczęła się strzelanina, niewątpliwie uratowały życie wielu ludzi. - To tragiczne wydarzenie, jednak to heroiczna reakcja funkcjonariuszy sprawiła, że nikt więcej nie odniósł poważniejszych obrażeń - oświadczył.
Masowe strzelaniny w USA
Na miejsce przyjechał gubernator stanu Andy Beshear. Powiedział, że wśród zabitych był jego bliski przyjaciel.
- Zjednoczymy się jako społeczność, aby działać na rzecz zapobiegania tym przerażającym aktom przemocy z użyciem broni palnej tutaj i w całym stanie – powiedział dziennikarzom Craig Greenberg, burmistrz 625-tysięcznego Louisville.
Biały Dom przekazał, że o strzelaninie został poinformowany prezydent Joe Biden.
Powołując się na organizację pozarządową Gun Violence Archive, agencja Reutera podała, że od początku 2023 r. w USA doszło aż do 146 masowych strzelanin. Za masową strzelaninę uważa się taką, w której giną co najmniej cztery osoby.
Agencja Associated Press odnotowała, że tragedia w Louisville miała miejsce zaledwie dwa tygodnie po tym, gdy 28-letnia Audrey Hale zabiła troje dzieci i trzech dorosłych w chrześcijańskiej szkole podstawowej w Nashville w stanie Tennessee.
Źródło: Reuters, CNN
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps