Litwa: polskie nazwiska tylko "pomocniczo"

 
Polacy wciąż walczą o polskie nazwiskaTVN24

Litewski Sąd Konstytucyjny orzekł, że Polacy-obywatele Litwy w paszportach mogą mieć zapis swego nazwiska w formie oryginalnej, ale nie na pierwszej stronie dokumentu, tylko na dalszych jego stronach, jako zapis pomocniczy. Polskiej mniejszości taki wyrok nie zadowala.

- Po szczegółowym zapoznaniu się z decyzją Sądu Konstytucyjnego rozpatrzymy możliwości podjęcia dalszych kroków w walce o swe nazwiska - powiedział poseł Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Jarosław Narkiewicz.

Wiceprzewodniczący Sejmu Raimondas Szukys zaznacza natomiast, że orzeczenie Sądu jest ostateczne i zamyka dyskusję na temat pisowni w dokumentach litewskich nazwisk nielitewskich.

- Trudno mi prognozować, czy taka decyzja zadowoli mniejszość polską, ale jest to duży krok do przodu w rozstrzyganiu problemu pisowni nazwisk polskich. (...) Wiadomo już teraz, że inaczej być nie może - powiedział Szukys.

Na prośbę Sejmu

Sąd Konstytucyjny rozpatrywał sprawę pisowni nielitewskich imion i nazwisk w paszportach na wniosek litewskiego Sejmu. W czerwcu tego roku posłowie wystąpili do Sądu o ponowne rozpatrzenie decyzji Sądu Konstytucyjnego z 1999 roku, na mocy której imię i nazwisko w paszporcie powinny być pisane w języku państwowym.

Spór o nazwiska

Wprowadzenie pisowni polskich nazwisk na Litwie i litewskich w Polsce z użyciem wszystkich znaków diakrytycznych przewiduje traktat polsko-litewski. Mimo to kwestia pisowni nazwisk polskich na Litwie jest od lat jednym z najbardziej drażliwych problemów w stosunkach między Warszawą a Wilnem.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24