Litewski Sejm zajmie się sprawą pisowni nazwisk obcych w ich oryginalnej postaci nie wcześniej niż w czerwcu - zadecydowały litewskie partie rządzące. Pierwotnie planowano, że dwa alternatywne projekty ustaw w tej sprawie trafią do parlamentu w czwartek.
- Odłożymy to, zapewne, do lepszych czasów - powiedziała cytowana przez agencję BNS inicjatorka jednego z projektów ustaw Irena Sziauliene z sejmowej frakcji socjaldemokratycznej. Jej zdaniem lepiej jest zająć się sprawą pisowni nazwisk po zbliżających się wyborach majowych: prezydenckich na Litwie oraz do Parlamentu Europejskiego. (Litwini wybierają prezydenta 11 maja, a europosłów tego samego dnia co Polska - 25 maja). Posłanka Sziauliene powiedziała, że po wyborach napięcie polityczne opadnie, a obecnie nawet samo wniesienie projektów mogłoby wywołać oskarżenia o zdradę języka litewskiego. Kwestia pisowni nazwisk polskich na Litwie jest od lat jednym z najbardziej drażliwych problemów w stosunkach polsko-litewskich. Wprowadzenie pisowni nazwisk polskich na Litwie i litewskich w Polsce z użyciem wszelkich znaków diakrytycznych przewiduje traktat polsko-litewski z 1994 roku. Rządząca obecnie na Litwie koalicja centrolewicowa zobowiązała się do przyjęcia ustawy zezwalającej na oryginalną pisownię polskich nazwisk w litewskich dokumentach.
Autor: mk/tr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24