Z magazynu w Libii zniknęły 2,5 tony uranu - informuje Reuters powołując się na wewnętrzny dokument Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA). Trwają wysiłki na rzecz ustalenia lokalizacji zaginionego materiału, dostęp do wielu miejsc w Libii jest jednak utrudniony przez trwającą w tym kraju wojnę domową.
Inspektorzy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) podczas kontroli 14 marca odkryli, że z jednego z miejsc przechowywania materiałów radioaktywnych w Libii zniknęły 2,5 tony uranu - w środę poinformowała agencja Reutera, powołując się na niejawny raport dyrektora MAEA przekazany tego dnia do państw członkowskich. Informację tę miała także niezależnie potwierdzić stacja CNN. Uran miał znajdować się w 10 specjalnych, przeznaczonych do tego pojemnikach.
"Odkryto, że 10 pojemników zawierających około 2,5 tony naturalnego uranu w formie koncentratu rudy uranu nie znajduje się we wcześniej zgłoszonym miejscu w Libii" - miał stwierdzić dyrektor generalny MAEA Rafael Mariano Grossi w oświadczeniu cytowanym przez agencję Reutera.
ZOBACZ TEŻ: Raport MAEA: Iran wzbogaca uran na ogromną skalę. Niektóre cząsteczki z wartością 83,7 procent
Zaginęły tony uranu
Grossi przekazał, że państwa należące do MAEA i jej urzędnicy pracują nad tym, aby dowiedzieć się, co stało się z zaginionym uranem i gdzie on się teraz znajduje. Nie wiadomo, kiedy dokładnie doszło do jego zaginięcia, ponieważ w ostatnich latach dostęp do obiektów w Libii stał się utrudniony przez trwającą w tym kraju wojnę domową. Kontrola obiektu, z którego zniknął uran, miała się odbyć w 2022 roku, jednak została wówczas opóźniona ze względu na toczące się w tym rejonie walki. "Brak wiedzy o aktualnej lokalizacji materiałów jądrowych może stanowić zagrożenie radiologiczne, a także budzić obawy o bezpieczeństwo jądrowe" - wskazał Grossi.
Miejsce, w którym uran powinien się znajdować, nie znajduje się obecnie pod kontrolą uznawanych przez społeczność międzynarodową libijskich władz w Trypolisie, zwraca uwagę Reuters. Po obaleniu reżimu Muammara Kaddafiego w 2011 roku Libia pogrążyła się w trwającym do dziś chaosie, a kraj podzielony jest przez zwalczające się ośrodki władzy i liczne ugrupowania zbrojne. Na bliżej nieokreślony czas przełożono libijskie wybory prezydenckie, które miały odbyć się pod koniec 2021 roku i - w nadziei obserwatorów - ustabilizować sytuację polityczną w kraju.
Źródło: PAP, Reuters, CNN, BBC
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock