"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP
Sikorski: Putin musi zrozumieć, że NATO stać na długi konflikt
Sikorski: Putin musi zrozumieć, że NATO stać na długi konfliktTVN24
wideo 2/4
Sikorski: Putin musi zrozumieć, że NATO stać na długi konfliktTVN24

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

Jak informuje rzymska gazeta, do bezpośredniej interwencji Sojuszu mogłoby dojść w przypadku włączenia się Białorusi w wojnę Rosji przeciwko Ukrainie, a także gdyby Rosja zaatakowała jeden z krajów bałtyckich lub Polskę albo Mołdawię.

CZYTAJ WIĘCEJ: ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Rosyjskie wojskoYURI KOCHETKOV/PAP/EPA

Dziennik wyjaśnia, że na razie nie istnieją plany operacyjne, które przewidywałyby wysłanie wojsk, ale rozważane są możliwe plany kryzysowe.

CZYTAJ TEŻ: Ciężkie walki o "logistyczne szlaki", prawie 400 ataków w ciągu tygodnia

W tym kontekście wyznaczono linie graniczne, po których doszłoby do zaangażowania stron trzecich w wojnę na Ukrainie - zaznaczyła gazeta

Autorka/Autor:momo

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: YURI KOCHETKOV/PAP/EPA