Książę Harry i księżna Meghan adoptowali siedmioletniego psa o imieniu Momma Mia. To jeden z czterech tysięcy beagle'ów, które uratowano z hodowli Envigo w stanie Wirginia, z ośrodka, którego działalność zagrażała bezpieczeństwu trzymanych tam zwierząt - przekazała Shannon Keith, szefowa fundacji Beagle Freedom Project.
Jak relacjonowała Shannon Keith, cytowana w środę przez "New York Times", 29 lipca "niespodziewanie" otrzymała telefon od księżnej Sussex Meghan, która miała jej powiedzieć, że wspiera działania organizacji i wraz z Harrym są zainteresowani adopcją psa. Fundacja oczekiwała wówczas na matkę z młodymi. Księżna odparła, że chciałaby adoptować matkę.
Psy wykorzystywane do badań
Mia to siedmioletnia suka, która wykorzystywana była do rozrodu w hodowli - tłumaczyła Keith. Akcja ratowania psów rozpoczęła się w lipcu, gdy amerykańskie władze złożyły skargę w sądzie na działalność ośrodka, a w wyniku inspekcji stwierdzono przypadki naruszenia prawa federalnego. Jak pisze "NYT", wiele z przetrzymywanych w Envigo zwierząt miało być wykorzystywanych w badaniach i testach.
Wolontariusze biorący udział w akcji mówili, że przetrzymywane w hodowli psy były pozbawione nie tylko możliwości zabawy, ale nie przyzwyczajano także ich do obcowania z ludźmi. W nowych domach płoszył je nawet dźwięk z telewizora.
Szefowa fundacji Beagle Freedom Project przyznała, że szczęśliwie psu adoptowanemu przez książęcą parę nie zajęło wiele czasu, by oswoić się z nową rodziną. - Gdy weszli, ona zachowywała się, jakby już wiedziała. Podbiegła do nich. Merdała ogonem z prędkością miliona mil na godzinę - relacjonowała Shannon Keith.
- Po całym życiu spędzonym na rodzeniu miotu za miotem, których przeznaczeniem było laboratorium, nie mogę wyobrazić sobie lepszego "szczęśliwego zakończenia" dla psa niż adopcja przez księcia i księżną Sussex - powiedziała Kitty Block, prezes organizacji Humane Society of the United States.
"Pierwszy Beagle New Jersey"
Momma Mia nie jest jedynym beaglem z hodowli Envigo, który trafił do znanej rodziny. Jak pisze "New York Times", szczeniak o imieniu Morty stał się "Pierwszym Beaglem New Jersey", dołączając do rodziny gubernatora stanu Phila Murphy'ego.
"Namówili mnie, byśmy wzięli kolejnego psa i bardzo się z tego cieszę. Witaj w rodzinie, Morty" - napisał polityk na Twitterze.
Źródło: "New York Times"