Kryzys na granicy z Białorusią. Brytyjskie media: do Polski przyleci 100-150 żołnierzy

Źródło:
PAP
Wallace: nie dopuścimy do tego, aby sytuacja na granicy zaogniała się jeszcze bardziej
Wallace: nie dopuścimy do tego, aby sytuacja na granicy zaogniała się jeszcze bardziejTVN24
wideo 2/22
Wallace: nie dopuścimy do tego, aby sytuacja na granicy zaogniała się jeszcze bardziejTVN24

Wielka Brytania wyśle do Polski 100-150 żołnierzy formacji inżynieryjnych - podały media na Wyspach. Zapowiedź skierowania do Polski brytyjskich żołnierzy w związku z kryzysem na granicy polsko-białoruskiej padła z ust ministra obrony Wielkiej Brytanii Bena Wallace'a.

Wallace był w Polsce w czwartek. Z ministrem obrony Mariuszem Błaszczakiem rozmawiał o różnych aspektach zacieśnienia współpracy w dziedzinie obronności. W wydanym 18 listopada wieczorem przez brytyjski rząd komunikacie nie została wymieniona konkretna liczba żołnierzy, którzy mają się pojawić w Polsce, zaś sam Wallace powiedział, że decyzję podejmie po zapoznaniu się z oceną sporządzoną przez 10-osobowy oddział inżynieryjny, który 11 listopada przybył nad Wisłę.

- Jest prawdopodobne, że kompania Korpusu Królewskich Inżynierów zostanie wysłana tutaj, aby ich wesprzeć, aby zapewnić, że granica jest odpowiednio zabezpieczona i pokazać, że tego rodzaju hybrydowa działalność z Białorusi nie będzie tolerowana i się nie uda - mówił Wallace w czwartek.

Zapowiedział, że żołnierze zostaną wysłani "w ciągu dni lub tygodni", ale wyjaśnił, iż najpierw poinformuje parlament o planowanym rozmieszczeniu.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Brytyjscy żołnierze mają przyjechać do Polski

Według dzienników "The Guardian" i "Daily Express" chodzi o 100 żołnierzy, stacja Sky News podała, że będzie to co najmniej 100 wojskowych, zaś BBC News - że około 150.

- Tym, co zrobimy, jest wysłanie pewnej liczby Królewskich Inżynierów - to część armii, która zajmuje się budową, tworzeniem ogrodzeń lub dróg czy stawianiem infrastruktury. Użyjemy tej części naszych sił, aby pomóc Polakom i potencjalnie innym krajom bałtyckim w zabezpieczeniu ich granicy - powiedział stacji BBC.

Błaszczak: to bardzo dobry znak współpracy polsko-brytyjskiej
Błaszczak: to bardzo dobry znak współpracy polsko-brytyjskiejTVN24

Podkreślił, że nie będą to oddziały bojowe, lecz żołnierze, którzy mają "umiejętności budowania dróg, punktów kontrolnych oraz posterunków obserwacyjnych". - To nie jest walka, to jest wsparcie dla Polaków - wyjaśnił.

Odnosząc się do kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, brytyjski minister obrony mówił, że jest "szczególnie zaniepokojony o kobiety, dzieci, bezbronnych ludzi, którzy są sprowadzani przez Białorusinów do tej gry, w którą wydają się grać". - Zmuszanie migrantów do tego, by byli narzędziem w grze, mającej zdestabilizować sąsiadów, jest przerażającą rzeczą - mówił.

Autorka/Autor:ft/adso

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: