Wybuch na moście Krymskim. Ekspert: Wersja z ciężarówką jest logiczna. Rozwiązuje kwestię materiałów wybuchowych

Źródło:
PAP, TVN24

Komentując eksplozję na moście Krymskim ekspert David Gendelman ocenił, że "logiczna" jest wersja wydarzeń mówiąca o wybuchu ciężarówki z materiałami wybuchowymi. - Mówiono, że Ukraina nie ma pocisków rakietowych ani innych środków ataku powietrznego zdolnych do doniesienia do mostu Krymskiego na tyle dużej ilości materiałów wybuchowych, by atak miał realny skutek - mówił. - Widocznie uznano, że skoro tak wielka ilość materiałów wybuchowych nie może dolecieć, to może dojechać - dodał. Także rosyjskie służby mówią o "wysadzeniu" ciężarówki. Wersja ta nie jest jednak przesądzona.

Izraelski ekspert David Gendelman, którego opinie i analizy często cytują media ukraińskie, skomentował dla rosyjskiej redakcji BBC News eksplozję na rosyjskim moście na anektowany Krym, do której doszło w sobotę nad ranem. Przeprawa drogowa została zniszczona na odcinku co najmniej kilkudziesięciu metrów na jednej z nitek, a część kolejowa stanęła w płomieniach. Duże fragmenty mostu drogowego leżą w wodach Cieśniny Kerczeńskiej.

Ekspert uznał, że "logiczna" wydaje mu się wersja wydarzeń mówiąca o tym, iż na moście eksplodowała ciężarówka z materiałami wybuchowymi. Zastrzegł przy tym, że okoliczności wybuchu są dopiero wyjaśniane.

- Wersja z ciężarówką jest logiczna pod tym względem, że rozwiązuje kwestię dostarczenia wielkiej ilości materiałów wybuchowych. Przez długi czas mówiono, że Ukraina nie ma pocisków rakietowych ani innych środków ataku powietrznego zdolnych do doniesienia do mostu Krymskiego na tyle dużej ilości materiałów wybuchowych, by atak miał realny skutek, prócz propagandowego. Działa tam także obrona przeciwlotnicza - mówił.

Zdaniem komentatora "widocznie uznano, że skoro tak wielka ilość materiałów wybuchowych nie może dolecieć, to może dojechać".

CZYTAJ WIĘCEJ O WYBUCHU NA MOŚCIE KRYMSKIM >>>

Ekspert: Rosja może wzmocnić ataki na ukraińską infrastrukturę

- Pozostaje kwestia koordynacji z pociągiem, który eksplodował - czy przechwycono go ciężarówką, czy też eksplodował on niezależnie. To wszystko zostanie ustalone. Na razie jeszcze zbyt wcześnie, (by) o tym mówić - wskazywał Gendelman.

Ekspert podkreślał, że "most Krymski jest ważny nie tylko ze względów praktycznych, ale też jako symbol". - Strona rosyjska bardzo boleśnie odbiera takie zamachy - powiedział. Według niego po uszkodzeniu mostu należy oczekiwać co najmniej wzmocnienia przez Rosjan ataków na infrastrukturę Ukrainy.

Google Maps

Rosja mówi o "wysadzeniu" ciężarówki. Wersja ta nie jest jednak przesądzona

Początkowo Kreml utrzymywał, że to wybuchu doszło w wyniku wypadku i zniszczenia nie są duże. Szybko ta narracja uległa zmianie.

Przedstawicielka Komitetu Śledczego Rosji Swietłana Petrenko przekazała, że na części samochodowej mostu Krymskiego "wysadzona została ciężarówka, co doprowadziło do zapłonu siedmiu wagonów cystern jadących w kierunku Półwyspu Krymskiego".

Wersja z ciężarówką nie jest przesądzona. Ukraińska agencja UNIAN przekazała opinię eksperta Ołeksandra Kowałenki, który wskazał, że przy wjeździe na most działały systemy kontrolne rosyjskiego ministerstwa transportu. Miały one kontrolować pojazdy pod kątem obecności materiałów wybuchowych.

Autorka/Autor:akr/tr

Źródło: PAP, TVN24