Co najmniej 17 osób zginęło podczas wybuchu w zatłoczonej łaźni w mieście Spin Boldak w prowincji Kandahar. Co najmniej 21 osób zostało rannych w samobójczym ataku.
Celem zamachowca był - zdaniem miejscowych władz - miejscowy dowódca policji, który wtedy przebywał w budynku. Dowódca nazywany Ramazan zginął w zamachu - podał pakistański dziennik "Dawn".
Łaźnia była wypełniona ludźmi, którzy przygotowywali się do piątkowych modłów. Wtedy właśnie mężczyzna, z przyczepionymi do piersi materiałami wybuchowymi, wysadził się w powietrze.
Dzieło wrogów islamu
- Ten brutalny i nieludzki akt był dziełem wrogów islamu i ludzkości - powiedział gubernator prowincji Kandahar Zalmai Ayoubi.
Piątkowy zamach - jeden z najbardziej krwawych w ostatnich miesiącach - został też zdaniem źródeł BBC potępiony przez prezydenta Hamida Karzaja.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sommerkom