Osoby mające znaleźć się w pobliżu prezydenta USA Donalda Trumpa lub wiceprezydenta Mike'a Pence'a, będą poddane szybkiemu testowi na koronawirusa - poinformował rzecznik Białego Domu Judd Deere. Donald Trump zarekomendował Amerykanom noszenie masek jako środka ochrony przed koronawirusem. Prezydent USA oświadczył jednak, że sam nie będzie używał takiej maski. Do tej pory władze Stanów Zjednoczonych broniły się przed podobnym zaleceniem.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>
KORONAWIRUS – NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>
"Począwszy od dzisiaj każdy, kto ma się znaleźć w bezpośredniej bliskości" Trumpa lub Pence'a "będzie miał przeprowadzany test na COVID-19, aby wykryć przedsymptomatycznych lub pozbawionych symptomów (choroby) nosicieli i ograniczyć ryzyko nieumyślnego zakażenia" - poinformował rzecznik Białego Domu Judd Deere.
W czwartek Donald Trump poddał się ponownie testowi na koronawirusa, rezultat okazał się negatywny, jak poinformował jego osobisty lekarz Sean Conley. Po raz pierwszy Trump poddał się testowi na koronawirusa w marcu, kiedy okazało się, że miał bezpośredni kontakt z brazylijskim politykiem, który okazał się zakażony. Również wówczas rezultat badania był negatywny.
Prezydent rekomenduje noszenie masek
Donald Trump zarekomendował Amerykanom noszenie na twarzach masek jako środka ochrony przed koronawirusem. Prezydent oświadczył, że sam nie będzie używał takiej maski.
Wyjaśnił, że nowej rekomendacji nie należy postrzegać jako środka zastępczego wobec społecznego dystansowania się, ale jako dodatkowy sposób ochrony przed pandemią COVID-19.
- W przypadku masek jest to naprawdę dobrowolne. Można to zrobić, ale nie trzeba. Ja decyduję się nie nosić maski, ale niektórzy ludzie mogą chcieć to robić i to jest w porządku – powiedział Donald Trump.
Jak podaje agencja Reuters, amerykańskie służby medyczne rekomendują noszenie masek, bowiem wiele osób zakażonych koronawirusem nie ma objawów choroby COVID-19, zatem do zakażeń może dochodzić całkowicie nieświadomie. Jak dowodzą ostatnie badania, wirus może przenosić się nie tylko przez kaszel czy kichanie, ale także poprzez rozmowę czy inne aktywności głosowe.
W czwartek podobne zalecenie dla mieszkańców Nowego Jorku wystosował burmistrz tego miasta Bill de Blasio. - To może być chusta, coś co można sporządzić własnoręcznie, np. z bandaża, nie musi to być profesjonalna maska. Nie chcemy abyście używali masek, których potrzebują służby ratownicze i chorzy, i których może zabraknąć do końca pandemii - mówił.
Autorka/Autor: asty
Źródło: PAP