"Przyszłością Europy są polscy lekarze podróżujący do Włoch". Von der Leyen "dumna" z europejskiej solidarności

"W walce z pandemią najważniejsza jest wola wspólnej przyszłości, w której każdy jest solidarny z innymi" – podkreśliła w sobotnim numerze francuskiego dziennika "Le Monde" przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Jak stwierdziła Niemka, "przyszłością Europy są polscy lekarze", którzy wspierają personel medyczny we Włoszech.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

KORONAWIRUS NA ŚWIECIE. ZOBACZ RELACJĘ

"Wobec pandemii Europa musi być zjednoczona jak jeden mąż i przygotowana na potężne inwestycje i masywny budżet, gdy opadnie zagrożenie zarazy"– wzywa w tekście opublikowanym na łamach francuskiego dziennika przewodnicząca Komisji Europejskiej. Podkreśla przy tym, że solidarność jest sercem Europy i to ona "pozwoli jej się odrodzić".

Europa – pisze Ursula von der Leyen – jednoczy swe siły, by "wspólnie zrobić to, czego nikt spośród nas nie byłby w stanie zrobić sam".

Apel o inwestycje na miarę "planu Marshalla"

Przewodnicząca Komisji Europejskiej wymienia najnowsze decyzje europejskie, w tym tę dotyczącą poluzowania zasad dyscypliny fiskalnej i zakazów pomocy państwa, co umożliwiło państwom Unii Europejskiej przeznaczenie 2,8 biliona euro do walki z kryzysem, "więcej niż gdziekolwiek na świecie". Nowa inicjatywa, na którą UE przeznacza 100 miliardów euro, zwana "SURE" pomoże pracownikom zachować pracę i wynagrodzenie, a firmom przetrwać kryzys – zapowiada von der Leyen.

Dodaje, że Unia Europejska nie zadowala się połowicznymi krokami i wzywa do "masowych inwestycji w formie 'planu Marshalla'". W tym celu – zaznacza – konieczny jest "solidny budżet Unii"

"Wielkie sumy wydawane dzisiaj po to, by uniknąć jeszcze większej katastrofy, są inwestycją w przyszłą ochronę" – tłumaczy.

Te inwestycje powinny objąć, jak pisze, innowacyjne badania naukowe, cyfryzację, odnawialne źródła energii, gospodarkę cyrkularną i przyszłościowe środki transportu.

Von der Leyen: Polscy lekarze przykładem solidarności

Najważniejsza jest jednak – stwierdza z naciskiem przewodnicząca KE – wola wspólnej przyszłości, w której każdy jest solidarny z innymi. Wyznała, że jest dumna z kierunku, w którym zmierza Wspólnota Europejska.

CZYTAJ WIĘCEJ: Polscy lekarze pomagają Włochom

"Przyszłością Europy są polscy lekarze podróżujący do Włoch. Czesi wysyłający tysiące masek do Hiszpanii i innych krajów. To samoloty, które przewożą pacjentów z północnych Włoch do wschodnich Niemiec lub pociągi przewożące pacjentów przez granice, aby można ich było leczyć tam, gdzie są dostępne łóżka do intensywnej opieki. To Bułgarzy wysyłający sprzęt ochronny do Austriaków oraz Austriacy wysyłający maski do Włoch" – wymienia szefowa Komisji Europejskiej

Dzięki każdemu z tych aktów solidarności Europa stopniowo wraca do zdrowia. I nie mam wątpliwości, że wkrótce stanie na nogi.
Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen

Niemka wskazuje także na pierwszy wspólny europejski zapas sprzętu medycznego, w tym respiratorów i zestawów testowych, zakupionych wspólnie przez praktycznie wszystkie kraje UE, "od Rumunii po Portugalię". Jak dodaje, zostaną one wysłane do Hiszpanii, Włoch i innych państw.

"Siłę i solidarność tej Unii odczuły również tysiące Europejczyków, którzy zostali uwięzieni w Wietnamie, Afryce Południowej lub Argentynie i którzy dzięki europejskiej solidarności zostali repatriowani samolotami" - przekonuje.

Jak podkreśla na koniec von der Leyen, "dzięki każdemu z tych aktów solidarności Europa stopniowo wraca do zdrowia". I dodaje: "Nie mam wątpliwości, że wkrótce stanie na nogi".

Czytaj także: