Świat walczy z drugą falą pandemii COVID-19. Na Ukrainie doszło do zakażeń w rządzie, w Rosji premier zachęca do wprowadzania punktowych ograniczeń, a na Węgrzech trwa stan zagrożenia epidemicznego. W Czechach po wprowadzeniu restrykcji zmniejsza się liczba zakażeń.
10 listopada liczba potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 na całym świecie wyniosła ponad 51,2 miliona. Na COVID-19 zmarło ponad 1,2 miliona chorych, a ponad 36 milionów pacjentów uważa się za wyleczonych.
Zakażenia wśród ukraińskich władz
Na Ukrainie w poniedziałek wykryto 10 179 nowych zakażeń koronawirusem, 191 chorych zmarło, 5514 wyzdrowiało, a hospitalizowano 1252 osoby - poinformował we wtorek ukraiński minister ochrony zdrowia Maksym Stepanow. Minionej doby najwięcej infekcji wykryto w Kijowie (747). Przeprowadzono tego dnia ok. 69 tys. testów, w tym ok. 43 tys. metodą PCR. Dotychczasowy rekord pod względem dziennej liczby infekcji padł w piątek i było to 10 746 zakażeń.
W poniedziałek o zakażeniu koronawirusem poinformowali prezydent Wołodymyr Zełenski oraz szef jego biura Andrij Jermak. Media podały, że SARS-CoV-2 zakaził się też minister finansów Serhij Marczenko. Pojawiły się ponadto sprzeczne informacje w sprawie możliwej infekcji SARS-CoV-2 u ministra obrony Andrija Tarana.
Od początku pandemii zakażenie wykryto na Ukrainie u 479 197 osób, z powodu COVID-19 zmarło 8756 chorych, a 214 657 osób uznano za wyleczone. W kraju jest 255 784 aktywnych infekcji.
Władze rozpatrują możliwość wprowadzenia weekendowej kwarantanny. Jak podało w poniedziałek biuro prezydenta, według niego wdrożenie takich ograniczeń na kilka tygodni mogłoby pomóc uniknąć ostrzejszych restrykcji.
Punktowe ograniczenia w Rosji
W Rosji w ciągu ostatniej doby zarejestrowano 21 977 zakażeń koronawirusem - podał we wtorek sztab do spraw walki z pandemią. Tym samym ogólna liczba infekcji wzrosła do 1 817 109. Zmarło w ciągu ostatniej doby 368 osób, a wyleczonych zostało 15 600.
Ogółem w Rosji wyzdrowiało od początku pandemii 1 350 741 osób. Liczba przypadków śmiertelnych COVID-19 wynosi teraz 31 161.
Premier Michaił Miszustin wezwał władze regionów Federacji Rosyjskiej, by punktowo wprowadzały ograniczenia w tych miejscowościach i dzielnicach, gdzie jest najwięcej zakażeń. W Rosji są regiony, gdzie nadal ponad 50 proc. osób w środkach transportu miejskiego i w centrach handlowych nie zakłada masek - ostrzegła w poniedziałek naczelna lekarz sanitarna Rosji Anna Popowa. Taką sytuację władze odnotowują w obwodzie penzeńskim na Powołżu i dwóch republikach położonych na Kaukazie: Karaczajo-Czerkiesji i Kabardo-Bałkarii.
Regionami, gdzie wskaźnik zakażeń przekracza średnią ogólnorosyjską, są m.in. obwody magadański, archangielski i irkucki, a także Sachalin i Kraj Zabajkalski.
Choć 75 proc. pacjentów z COVID-19 leczy się w domu, to ogółem w Rosji zajętych jest już 82 proc. miejsc szpitalnych dla chorych z koronawirusem.
Stan zagrożenia epidemicznego na Węgrzech
4140 nowych zakażeń koronawirusem stwierdzono w ciągu ostatniej doby na Węgrzech, zmarło 103 chorych na COVID-19 – poinformowano we wtorek na rządowej stronie poświęconej pandemii. Od początku pandemii na Węgrzech wykryto prawie 119 tys. infekcji koronawirusem i zmarło 2596 chorych na COVID-19. Prawie 27 600 osób uznano za wyleczone.
Stale rośnie liczba aktywnych zakażeń koronawirusem, których jest obecnie prawie 89 tys. W szpitalach leczonych jest 6153 chorych na COVID-19, przy czym 461 oddycha przy pomocy respiratora.
W celu spowolnienia rozwoju epidemii rząd Węgier wprowadził od środy stan zagrożenia epidemicznego. Od czwartku wszyscy muszą przebywać w domu lub w hotelu między północą a 5 rano. W tych godzinach można wychodzić tylko w celu wykonywania pracy oraz w razie sytuacji zagrażającej zdrowiu lub życiu. Zdecydowano też o zamknięciu lokali rozrywkowych.
Premier Viktor Orban zapowiedział od środy dalsze obostrzenia, takie jak zamknięcie restauracji, klubów fitness czy teatrów, wydłużenie godziny policyjnej oraz zakaz zgromadzeń.
Mniej zakażeń w Czechach
W Czechach zanotowano w poniedziałek 6048 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, czyli o około 3200 mniej niż przed tygodniem – wynika z przedstawionych we wtorek danych ministerstwa zdrowia. To najmniejszy przyrost dzienny od czterech tygodni. Ministerstwo pierwotnie podało na stronie internetowej, że w poniedziałek przybyły 2354 przypadki, ale później dane te zaktualizowano. Wykrytych aktywnych zakażeń w kraju jest aktualnie 155 259.
Łącznie od początku epidemii w Czechach SARS-CoV-2 zainfekowało się 420 875 osób. Wyleczyły się 260 542 osoby. Poprzednio najmniejszy przyrost zakażeń w dzień powszedni w drugiej fali epidemii zanotowano w poniedziałek 12 października (3104 nowe zakażenia).
W poniedziałek zmarło 95 osób chorych na COVID-19. Łączna liczba zgonów w związku z COVID-19 przekroczyła tym samym 5 tys. Z danych resortu zdrowia wynika, że w ostatnich dniach przeprowadza się mniej testów. Odsetek testów z pozytywnym wynikiem zmalał do 26,36 proc. w niedzielę. Dane dotyczące poniedziałku zostaną przedstawione we wtorek po południu.
Ostatnie informacje dotyczące liczby hospitalizowanych pacjentów z COVID-19 dotyczą niedzieli. W szpitalach przebywało wówczas 7787 pacjentów, z których 1199 było w ciężkim stanie. Rezerwa łóżek przeznaczonych do specjalistycznego leczenia wynosi obecnie 26 proc.
Minister zdrowia Jan Blatny uważa, że dane resortu pokazują, że przyjęte przed kilkoma tygodniami środki przeciwko szerzeniu się koronawirusa zaczynają być widoczne w statystykach. Jego zdaniem nie ma potrzeby wprowadzania kolejnych ograniczeń, a należy się przygotować do kontrolowanego rezygnowania z tych już obowiązujących.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock