W Czechach dzienny wzrost zakażeń koronawirusem wrócił do wskaźnika powyżej 15 tysięcy. We wtorek w kraju potwierdzono 15 663 przypadki infekcji - podało w środowym komunikacie ministerstwo zdrowia w Pradze.
Łączna liczba zakażonych w Czechach sięgnęła 284 033. Aktywnych przypadków jest 170 043. Większość zakażonych nie ma objawów lub choroba COVID-19 ma u nich łagodny przebieg - przekazał resort.
Według ostatnich danych pochodzących z poniedziałku hospitalizowanych było 6191 pacjentów, z nich 893 w stanie ciężkim. Łącznie zmarło 2547 osób. Według danych ministerstwa zdrowia we wtorek przybyło 98 zgonów.
Wprowadzone restrykcje
Analitycy ministerstwa zdrowia w komunikacie dotyczącym sytuacji epidemicznej podkreślili, że rosnąca liczba hospitalizowanych z COVID-19 zagraża możliwościom systemu opieki zdrowotnej w Czechach. Zwrócili uwagę, że liczba potwierdzonych przypadków infekcji wśród testowanych w poniedziałek spadła poniżej 30 procent, ale udział ten wciąż jest wysoki i sugeruje, że zakażonych jest znacznie więcej, niż wynika z bieżących danych.
W poniedziałek wykonano mniej niż 35 tysięcy testów, gdy w minionym tygodniu, w środę, czwartek i piątek testowano powyżej 45 tysięcy osób. Liczbę testów przeprowadzonych we wtorek resort poda w środę po południu.
W Czechach od północy w środę obowiązują kolejne restrykcje mające na celu ograniczenie kontaktów między ludźmi i co za tym idzie tempo szerzenia się koronawirusa. Wprowadzono zakaz nocnego wychodzenia w godzinach między 21 a 4.59 następnego dnia. Można jeździć do pracy, opuścić miejsce zamieszkania w celu ochrony życia, zdrowia lub majątku. Dozwolone jest wyprowadzanie psa w odległości 500 metrów od domu. Sklepy z podstawowym zaopatrzeniem w żywność lub środki higieny mogą działać tylko do godz. 20, a w niedzielę będą zamknięte. Władze zarządziły, że firmy powinny w miarę możliwości powierzyć pracownikom pracę zdalną.
Źródło: PAP