Sytuacja rozwija się w Rosji w niedobrym kierunku a szczyt epidemii - zarówno w całym kraju, jak i w stolicy, gdzie zachorowań jest najwięcej - nie został jeszcze osiągnięty - powiedział w poniedziałek prezydent Władimir Putin.
- Widzimy, że sytuacja zmienia się praktycznie codziennie i niestety liczba chorych się zwiększa. Coraz więcej jest przypadków właśnie takiego ciężkiego przebiegu choroby - powiedział Władimir Putin na naradzie poświęconej sytuacji epidemicznej.
Ocenił, że Rosji udaje się podejmować w walce z epidemią działania wyprzedzające i zalecił, by działać tak nadal. Zauważył jednak, że "sytuacja nie staje się lepsza". Zaznaczył, że Moskwa i obwód moskiewski, jak również wszystkie miasta Rosji liczące ponad milion mieszkańców są obszarami podwyższonego ryzyka.
Putin: do walki z wirusem użyjemy wszystkich możliwości, także ministerstwa obrony
Putin zapowiedział, że do walki z rozszerzaniem się epidemii mogą włączyć się medycy wojskowi i że "wszystkie możliwości, w tym ministerstwa obrony" Rosji mogą zostać użyte, jeśli okaże się to potrzebne.
Zalecił rozdzielenie obciążeń pomiędzy szpitalami i rozwiązanie problemu deficytu środków ochronnych. Należy uwzględnić - zauważył - "wszystkie scenariusze rozwoju sytuacji, nawet najtrudniejsze i wyjątkowe, tak aby elastycznie zmieniać strategię" walki z koronawirusem.
Rosyjski prezydent rozmawiał z urzędnikami w formacie wideokonferencji, łącząc się z nimi ze swej rezydencji w Nowo-Ogariowie pod Moskwą.
Wzrost zakażeń w Rosji, Moskwa epicentrum epidemii
Wicepremier Tatiana Golikowa powiedziała na naradzie, że wzrost zachorowań w Rosji, przede wszystkim w Moskwie, następuje od 16 marca.
Prognozy przewidują, że chorych w stolicy i obwodzie moskiewskim będzie przybywać w bieżącym tygodniu i na początku następnego. Golikowa wyraziła nadzieję, że potem tempo wzrostu zakażeń osłabnie. Na Moskwę i obwód przypada ponad 72 proc. ogółu zachorowań w kraju - przekazała wicepremier.
W Rosji zarejestrowano w ciągu ostatniej doby 2558 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, łączna liczba infekcji sięgnęła 18 328 - podał w poniedziałek sztab kryzysowy. Wzrost o ponad 2 tys. chorych nastąpił drugi dzień z rzędu - w niedzielę nowych przypadków było 2186.
Zmarło w ciągu ostatniej doby 18 osób, a od początku pandemii - 148.
Źródło: PAP