Koronawirus na świecie. Niezaszczepieni a ryzyko śmierci. Analiza włoskiego instytutu

Źródło:
PAP

Włoski Narodowy Instytut Zdrowia podał, że ryzyko śmierci niezaszczepionych osób w wieku powyżej 80 lat jest 56 razy wyższe niż w przypadku takich osób po przyjęciu trzeciej dawki szczepionki. Odnotowano też bardzo niski procent ponownych infekcji.

Badanie, które zostało zakończone 21 grudnia, porównuje dane o zachorowaniach na koronawirusa z ostatnich dwóch miesięcy. Z analizy przeprowadzonej przez włoski Narodowy Instytut Zdrowia wynika, że ryzyko śmierci niezaszczepionych osób w wieku powyżej 80 lat jest 56 razy wyższe niż w przypadku takich osób po przyjęciu trzeciej dawki szczepionki i 9-krotnie wyższe niż u osób, które przyjęły dwie dawki szczepionki w ciągu 150 dni.

W tej samej grupie wiekowej wskaźnik przyjęć na intensywną terapię w przypadku osób niezaszczepionych jest około 10-krotnie wyższy niż w przypadku osób, które zostały zaszczepione dwiema dawkami i 85-krotnie wyższy niż w przypadku osób, którym podano trzecią dawkę - podaje instytut.

Koronawirus we WłoszechShutterstock

Z wyników badań badań, które przedstawiono, wynika też, że od końca sierpnia do końca grudnia zarejestrowanych zostało we Włoszech około 15 tysięcy przypadków ponownego zakażenia koronawirusem. Stanowią one 1,4 proc. wszystkich infekcji. Prawdopodobieństwo reinfekcji, jak zaznaczono, jest wyższe wśród osób niezaszczepionych.

Jak napisało "Corriere Della Sera", pełny cykl szczepień jest skuteczny we wszystkich grupach wiekowych w zapobieganiu hospitalizacji, przyjęciom na intensywną terapię i śmierci. Jednocześnie zaznaczono, że dane nie uwzględniają fali zakażeń, z którą mamy do czynienia na Półwyspie Apenińskim w ostatnich dniach i dotyczą głównie zakażeń wywołanych przez wariant delta. Zdaniem badaczy wszystko wskazuje jednak na to, że "wskaźniki skuteczności szczepionek przeciwko omikronowi są jeszcze bardziej zachęcające".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Koronawirus we Włoszech

Szef Rady Medycznej profesor Franco Locatelli powiedział w niedzielę dziennikowi "la Repubblica", że obecnie kraj notuje "ogromny wzrost zakażeń". Ich dzienna liczba w minionych dniach przekroczyła 140 tysięcy.

"Absolutnie nie podzieliłbym opinii, że należy pozwolić szerzyć się wirusowi, nawet jeśli rezultaty badań angielskich naukowców wskazują na to, że przy wariancie omikron liczba hospitalizowanych zmniejszyła się do jednej trzeciej" - oświadczył doradca rządu Włoch. Zaznaczył, że znaczny wzrost zakażeń miałby poważny wpływ na system ochrony zdrowia i doprowadziłby do zwiększenia liczby zmarłych i przyjmowanych do szpitali. Locatelli przypomniał, że we Włoszech 1,3 mln osób w wieku powyżej 60 lat nie zaszczepiło się. - To grupa rodaków, która dzisiaj bardzo ryzykuje - ostrzegł. Jego zdaniem sytuacja "dojrzała" do tego, by wprowadzić obowiązek szczepień przeciw COVID-19.

Autorka/Autor:mb/kab

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock