Ceremonia koronacji Karola III obfitowała w wiele uroczystych i historycznych momentów. W Opactwie Westminsterskim został namaszczony oliwą z Jerozolimy, przekazano mu insygnia władzy i nałożono na głowę koronę świętego Edwarda. Później monarcha i jego małżonka Kamila w złotej karecie sprzed ponad 250 lat udali się do Pałacu Buckingham, gdzie w towarzystwie innych członków rodziny królewskiej pojawili się na balkonie.
W sobotę około południa król Karol III wraz z małżonką, królową Kamilą, dotarli z procesją od Pałacu Buckingham do Opactwa Westminsterskiego na ceremonię koronacyjną monarchy. Tam na królewską parę oczekiwało około dwóch tysięcy osób.
W ceremonii wzięli udział również inni członkowie rodziny królewskiej, między innymi książę William i księżna Kate z dziećmi. Ich starszy syn, dziewięcioletni książę George, został jednym z czwórki paziów króla. Na miejsce przybył też młodszy syn króla, książę Harry. Jego obecność przez długi czas stała pod znakiem zapytania z racji konfliktu z resztą rodziny.
W Opactwie Westminsterskim pojawiło się też wielu zaproszonych gości, w tym członkowie zagranicznych rodzin królewskich i przywódcy innych państw. Polskę reprezentował prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą.
Pierwszy taki przypadek w historii
Nabożeństwu koronacyjnemu w świątyni przewodniczył arcybiskup Canterbury Justin Welby. Pierwszą jego częścią była prezentacja Karola III. Welby zaprezentował go zgromadzonym jako "niekwestionowanego króla" Wielkiej Brytanii.
Chwilę później tak samo, w kolejne trzy strony świata, władcę zaprezentowały trzy inne osoby - damy Orderu Podwiązki i Orderu Ostu oraz odznaczony Krzyżem Jerzego były żołnierz.
To pierwszy przypadek w historii koronacji, by w tej roli wystąpiły także osoby świeckie i kobiety. Wszyscy zwrócili się do zgromadzonych z pytaniem, czy gotowi są okazać królowi hołd i gotowość do służby, na co ci odpowiedzieli "Boże, chroń króla Karola".
Król złożył następnie przysięgę koronacyjną, w której przysięgał rządzić w każdym z państw uznających jego władzę zgodnie z ich prawami i zwyczajami, wymierzać prawo i sprawiedliwość z miłosierdziem, podtrzymywać protestantyzm w Wielkiej Brytanii oraz chronić Kościół Anglii oraz jego biskupów i duchowieństwo.
Fragment Biblii przeczytany przez premiera
Kolejną częścią nabożeństwa były czytania. Brytyjski premier Rishi Sunak - który jest praktykującym hinduistą - odczytał fragment Listu do Kolosan z Nowego Testamentu. Odczytany przez Sunaka fragment zawiera między innymi słowa: "On jest obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym wobec każdego stworzenia, bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone. On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie".
Podczas wszystkich tego typu uroczystości brytyjscy premierzy czytają fragmenty z Biblii, jest to jednak pierwszy przypadek, by robił to szef rządu innego wyznania niż chrześcijańskie.
Po Sunaku biskup Londynu odczytał część Ewangelii według świętego Łukasza, a arcybiskup Welby wygłosił kazanie.
Korona świętego Edwarda
Trzecią częścią ceremonii było namaszczenie. Był to jedyny niewidoczny dla zgromadzonych fragment nabożeństwa, bo w tym czasie król został zasłonięty specjalną ozdobną płachtą. Namaszczenie podkreśla duchowy status monarchy, który jest równocześnie nominalną głową Kościoła Anglii.
Król zdjął płaszcz koronacyjny i usiadł na tronie koronacyjnym świętego Edwarda. Arcybiskup Welby namaszczał go, używając olejku z oliwek ze Wzgórza Oliwnego w Jerozolimie. Wykonał znak krzyża na głowie, piersi i rękach króla.
Po tym nastąpiła właściwa koronacja. To kulminacyjny moment ceremonii w Opactwie Westminsterskim.
Siedzącemu na tronie koronacyjnym królowi nałożono zbroję, stułę, złoty płaszcz koronacyjny, rękawicę i pierścień, zaś do rąk wręczono jabłko królewskie i berło. Następnie arcybiskup nałożył na głowę Karola III koronę świętego Edwarda.
Zgromadzeni ponownie zakrzyknęli: "Boże, chroń króla!".
Korona świętego Edwarda jest używana tylko podczas koronacji. To jedyny moment w życiu, kiedy monarcha ją nosi.
Przysięga wierności
Nowo koronowany król Wielkiej Brytanii zasiadł na tronie i przyjął przysięgę wierności od arcybiskupa Canterbury Justina Welby'ego oraz następcy tronu, księcia Williama.
Ta część ceremonii koronacyjnej została zmodyfikowana. W przeszłości przyklękali przed monarchą i przysięgali mu wierność wszyscy członkowie rodziny królewskiej oraz Izby Lordów, jednak teraz zrobił to tylko arcybiskup Canterbury w imieniu Kościoła Anglii oraz następca tronu.
ZOBACZ TEŻ: Ważna zmiana w przebiegu koronacji. Karol III zrezygnował z formuły, którą uznał za "odrażającą"
Welby wezwał natomiast zgromadzonych w świątyni oraz oglądających transmisję, by dołączyli się do tej przysięgi, mówiąc: - Przysięgam, że dochowam wierności Waszej Królewskiej Mości oraz Waszym dziedzicom i następcom zgodnie z prawem. Tak mi dopomóż Bóg.
Koronacja Kamili
Po namaszczeniu i koronacji Karola III, namaszczona i koronowana została także jego małżonka Kamila. Ten element uroczystości miał krótszą i prostszą formę niż w przypadku Karola.
Kamila została koronowana pochodzącą z 1911 roku koroną Marii Teck i był to pierwszy przypadek od prawie 300 lat, by małżonka monarchy użyła już istniejącej korony, a nie specjalnie wykonanej na tę okazję, choć została ona nieco zmodyfikowana.
Już wcześniej Pałac Buckingham zapowiadał, że nosząca tytuł "królowej małżonki" Kamila będzie od tej pory po prostu "królową".
Po koronacji Karola w twierdzy Tower of London oraz na placu defiladowym Horse Guards Parade i w jedenastu miejscach w kraju wystrzelone zostały salwy armatnie.
Później w świątyni przystąpiono do komunii i przyjęto błogosławieństwo, a następnie Karol III udał się do kaplicy świętego Edwarda, gdzie zdjął koronę, którą nosił, i włożył imperialną koronę państwową.
Złota kareta sprzed ponad 250 lat
Na koniec ceremonii w Opactwie Westminsterskim para królewska opuściła świątynię w procesji, a zgromadzeni odśpiewali hymn "Boże, chroń króla". Karol III i Kamila udali się do Pałacu Buckingham złotą karetą koronacyjną z 1762 roku. Była ona używana we wszystkich koronacjach od prawie 200 lat, ale Karol i Kamila zdecydowali się nią jechać tylko w drodze powrotnej. Do opactwa udali się najnowszą z istniejących, która jest znacznie wygodniejsza.
W drodze do pałacu za ich złotą karetą podążali pozostali członkowie rodziny oraz ponad pięć tysięcy żołnierzy ze wszystkich rodzajów sił zbrojnych oraz około 400 przedstawicieli sił zbrojnych z krajów Wspólnoty Narodów.
Po przybyciu do Pałacu Buckingham król z małżonką pokazali się tam na balkonie, skąd machając dłonią przesłali pozdrowienia. Dołączyli do nich inni członkowie rodziny. Tak zakończyły się sobotnie uroczystości.
Skromniejsza i skrócona forma koronacji
Koronacja Karola II była krótsza, nieco skromniejsza i bardziej dostosowana do współczesnych czasów niż koronacja Elżbiety II, ale z zachowaniem wszystkich najważniejszych elementów.
Koronacja nie zmienia statusu monarchy - Karol III objął tron z chwilą śmierci swojej matki, czyli 8 września 2022 roku, a dwa dni później zwołana w tym celu Rada Akcesyjna proklamowała ten fakt. Koronacja jest, jak wyjaśniał Pałac Buckingham, "okazją do zabawy i świętowania, ale jest również uroczystą ceremonią religijną".
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: WPA Pool / Pool/Getty Images Europe