Korona nie docenia Gurków

 
Gurkhowie wiernie służyli Imperium. Na zdjęciu oddział z 1857 r.army.mod.uk

Od lat walczą u boku Brytyjczyków lub wręcz za nich, jednak na emeryturze poczuli się zdradzeni. Gurkowie, czyli nepalscy górale w brytyjskiej armii, znów przegrali: brytyjski sąd odrzucił ich pozew, w którym domagali się takich samych uprawnień emerytalnych, jakie ma wojskowy personel z Wielkiej Brytanii.

Sąd opowiedział się tym samym po stronie brytyjskiego ministerstwa obrony. Gurkom, którzy przeszli w stan spoczynku przed 1997 r., ministerstwo przyznaje emerytury niższe niż żołnierzom z Wielkiej Brytanii, tłumacząc to niższymi kosztami życia w Nepalu.

Ale, według ministerstwa, otrzymują taką samą kwotę jak weterani z Wielkiej Brytanii, ponieważ emerytury są im wypłacane przez dłuższy czas.

Gurkowie utrzymują, że są dyskryminowani ze względu na narodowość i wiek. Według stowarzyszenia Gurków, które wytoczyło proces, około 24 tysiące byłych żołnierzy, służących w wojsku przed 1997 rokiem - otrzymuje tylko 1/3 emerytury, jaką dostają żołnierze pochodzący ze Zjednoczonego Królestwa.

"To niesprawiedliwość"

Wniosek do Izby Gmin w sprawie wyższych emerytur dla Gurków podpisało kilkudziesięciu brytyjskich posłów. M.in. konserwatystka Ann Widdecombe, która powiedziała: - Gurkowie zawsze stanowili integralną część brytyjskich sił zbrojnych, walczyli w tych samych wojnach i wypełniali te same obowiązki co żołnierze brytyjscy. Jest niesprawiedliwością dawanie tym weteranom emerytury w wysokości właściwej dla kraju pochodzenia, a nie kraju, w którego armii lojalnie służyli.

Przyjeżdżają do lepszego życia

W maju zeszłego roku rząd brytyjski pozwolił na osiedlanie się w Wielkiej Brytanii Gurkom mającym za sobą minimum cztery lata służby. Według internetowego wydania "Timesa", który pisał o tym kilka dni temu, wojskowe instytucje dobroczynne są oblężone przez Gurków bez grosza przy duszy i przez ich rodziny.

Na Heathrow od okresu przedświątecznego codziennie przyjeżdża z Nepalu co najmniej kilku Gurków wraz z rodzinami, aby osiedlić się w Wielkiej Brytanii. Według organizacji dobroczynnych, przybywają oni z niewielkimi sumami pieniędzy i nie mają gdzie się zatrzymać.

Oczekuje się, że w ciągu najbliższych trzech lat z wnioskiem o osiedlenie się w Wielkiej Brytanii wystąpi 12 tysięcy Gurków.

45 tys. poległych

W brytyjskiej armii Gurkowie służą od początku XIX wieku. W II wojnie światowej w brytyjskim wojsku walczyło około 200 tys. Gurków, z których ponad 45 tysięcy poległo na polu walki. Obecnie w brytyjskich siłach zbrojnych jest ich około 3,5 tys.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: army.mod.uk