Korea Północna wznowi prace nad programem nuklearnym w swoim głównym ośrodku w kraju, Jongbjon - poinformowała północnokoreańska agencja KCNA. Ośrodek zacznie działać najszybciej, jak to możliwe - podała agencja Reutera, powołując się na źródła cytowane przez Phenian.
W komunikacie opublikowanym przez KCNA stwierdzono, że w ośrodku zostaną wznowione prace nad programem nuklearnym, którego efekty będą wykorzystywane zarówno w gospodarce jak i wojsku.
Phenian wzmacnia i powiększa arsenał
Rzecznik północnokoreańskiego programu energetyki atomowej, również cytowany przez KCNA, sprecyzował, że wznowiona ma być m.in. praca 5-megawatowego reaktora jądrowego. Decyzja wynika z woli Phenianu, by "wzmocnić swój arsenał nuklearny zarówno jeśli chodzi o ilość, jak i o jakość".
Agencja KCNA przekazała, że ponowne uruchomienie reaktora ma też rozwiązać problem "poważnych" niedoborów energii elektrycznej.
Mają pluton, co z uranem?
Przy pełnym wykorzystaniu reaktor ten jest w stanie rocznie wyprodukować ilość plutonu wystarczającą do skonstruowania jednej bomby - podkreśla agencja Associated Press.
Agencja Reutera pisze z kolei, że już w tej chwili Korea Północna może mieć ilość rozszczepialnego materiału wystarczającą do stworzenia ośmiu ładunków nuklearnych.
Reuters dodaje też, że w ramach ośrodka w Jongbjon mają wznowić pracę także zakłady, w których prowadzono próby wzbogacania uranu znacznie zwiększającego moc ładunków.
Instytut Nauki i Bezpieczeństwa Międzynarodowego (ISIS) w swoim raporcie za 2012 rok stwierdził z kolei, że jeżeli Phenian byłby w stanie korzystać tylko z jednej wirówki przy produkcji uranu w ośrodku w Jongbjon, to do 2016 roku byłby w stanie uzbroić nawet 21-32 ładunki nuklearne.
Symbol koreańskiego programu atomowego
Jongbjon to główny ośrodek badawczy w kraju. To tam Korea Północna zbudowała swój pierwszy, eksperymentalny reaktor jądrowy.
W lutym 2007 r. ONZ po serii rozmów z Phenianem ogłosiła, że ośrodek zostanie zamknięty po kontroli inspektorów z Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA).
W zamian za ten krok Korei Północnej kraje zachodnie udzieliły wtedy pomocy gospodarczej. W czerwcu 2008 r. w obecności dyplomatów z wielu krajów oraz dziennikarzy wysadzono w powietrze chłodnię kominową ośrodka, tym samym symbolicznie kończąc prace nad programem nuklearnym reżimu w Phenianie.
Prace nad bronią atomową w ostatnich latach trwały jednak na terenie innych zakładów, a kulminacją projektu była udana podziemna próba atomowa dokonana przez Phenian 12 lutego tego roku. Nie wiadomo, czy do jej kontrukcji użyto plutonu czy uranu, co - w tym drugim przypadku - pokazałoby duży postęp technologiczny dokonany przez miejscowych naukowców w ostatnich latach.
Phenian grozi wojną
W reakcji na to wydarzenie Rada Bezpieczeństwa ONZ wdrożyła najsurowsze w historii sankcje skierowane przeciwko Korei Północnej, co w perspektywie ostatnich tygodni doprowadziło do najpoważniejszego konfliktu politycznego na Dalekim Wschodzie.
W tej chwili w regionie przebywa amerykański okręt wojenny, a od połowy marca armia południowokoreańska i amerykańska przygotowują się do ewentualnego konfliktu zbrojnego. Kim Dzong Un zerwał w ostatnich tygodniach obowiązujący od 1953 r. rozejm z sąsiadami z Południa i ogłosił stan wojny z Seulem.
We wtorek w czasie zebrania KC przywódca stwierdził, że to broń atomowa stanowi gwarancję "szczęścia obywateli" Korei Północnej i powinna stanowić fundament "rozwijającej się gospodarki kraju".
Autor: adso//gak/k / Źródło: PAP, Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Reuters/Digitalglobe