Koniec z alkomatami w szwedzkich portach?

 
Nie będzie kontroli trzeźwości kierowców w szweckich portach?TVN24

Testy trzeźwości dla kierowców zjeżdżających z promów w szwedzkich portach mogą zniknąć jako nielegalne. Na pierwszy ogień ma pójść port promowy w Ystad, do którego kursują cztery polskie promy ze Świnoujścia.

Władze Ystad wprowadziły kontrole alkomatami, zatrudniając prywatną firmę ochroniarską, po tragicznym wypadku, do którego doszło w tym porcie. W ubiegłym roku pijany węgierski kierowca zjechał z promu tirem pod prąd. Zabił na ekspresowej drodze pięć osób w tym dwoje dzieci.

Od tamtego czasu alkomatem przebadano 20 tys. kierowców (zjeżdżających również z promów duńskich) i zatrzymano 127 z nich z powodu zbyt wysokiego poziomu alkoholu we krwi. Mogłoby się wydawać, że rozwiązanie z Ystad powinno być traktowane jako modelowe. Wprowadziły je także kolejne porty m.in. w Sztokholmie. Tymczasem niespodziewanie Krajowa Dyrekcja Policji ogłosiła, że domaga się natychmiastowego zaprzestania kontroli w Ystad jako nielegalnych. Podstawą jest w tym wypadku przepis mówiący, że takiego sprawdzania trzeźwości może dokonywać tylko policja.

Reagując na stanowisko kierownictwa policji, szwedzkie media zadają pytanie co jest ważniejsze: ludzkie życie i bezpieczeństwo na drogach czy biurokratyczne trzymanie się przepisów. Właśnie w Ystad policja dysponuje w porcie tylko dwoma funkcjonariuszami, więc kontrole z ich strony wydają się niemożliwe. Ostateczna decyzja w tej kontrowersyjnej sprawie ma zapaść za kilka dni po rozmowach władz lokalnych z przedstawicielami policyjnego kierownictwa.

Źródło zdjęcia głównego: TVN24