Kompromis na Ukrainie


Niemal do świtu przeciągnęły się negocjacje prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki z premierem Janukowyczem. Po ich zakończeniu prezydent ogłosił: przedterminowe wybory odbędą się 30. września. Juszczenko Janukowycz i Moroz porozumieli się także w sprawie zmian w składzie Centralnej Komisji Wyborczej - donosi agencja UNIAN.

- Możemy powiedzieć, że kryzys został przezwyciężony - oświadczył Juszczenko po ośmiu godzinach negocjacji z Janukowyczem, przewodniczącym Rady Najwyższej (parlamentu) Ołeksandrem Morozem, przywódcą proprezydenckiej Naszej Ukrainy Wiaczesławem Kyryłenką i przedstawicielką opozycji Julią Tymoszenko.

Uzgodniono, że w najbliższy wtorek i środę Rada Najwyższa rozpatrzy projekty ustaw niezbędnych do przeprowadzenia wyborów, a potem odbędą się zjazdy partii politycznych, na których zostaną uchwalone decyzje o ich przystąpieniu do kampanii wyborczej. Następnie prezydent wyda dekret, w którym oficjalnie ogłosi przedterminowe wybory. We wspólnym oświadczeniu Juszczenki, Janukowycza i Moroza, opublikowanym przez agencję UNIAN, jest także mowa o zatwierdzeniu przez Radę Najwyższą szeregu przyjętych wcześniej ustaw oraz o porozumieniu w sprawie zmiany składu personalnego Centralnej Komisji Wyborczej. Chodzi zapewne o zmiany na stanowiskach tych członków CKW, którzy w kwietniu w ramach cichego bojkotu decyzji prezydenta o przedterminowych wyborach nie stawiali się do pracy, przedstawiając zwolnienia lekarskie. Przez to w CKW nie można było zebrać kworum , by przystąpić do przygotowania wyborów w ustawowym terminie.

- Znaleźliśmy kompromisowe wyjście z sytuacji. Wszyscy wyszliśmy sobie naprzeciw, by pojawił się dokument, w którym wyznaczona została data wyborów - oświadczył Juszczenko w niedzielę o godz. 3.00 nad ranem czasu polskiego.

Premier Wiktor Janukowycz oświadczył ze swej strony, że decyzja o wyborach została podjęta, by nie dopuścić do konfliktu społecznego na Ukrainie.

- W ostatnich dniach przekonaliśmy się, że należy natychmiast zakończyć działania, które mogą do tego (konfliktu) doprowadzić - powiedział szef rządu.

Źródło: PAP, APTN