Izrael dokonał sabotażu na kolejnym statku należącym do Flotylli Wolności - poinformowali organizatorzy morskiego konwoju. Statki z pomocą humanitarną chcą przełamać izraelską blokadę Strefy Gazy. Podczas jednej z takich prób komandosi z Izraela zabili 9 osób.
Jeden z propalestyńskich aktywistów powiedział w rozmowie z izraelskim radiem, że silnik jednostki należącej do działaczy z Irlandii został zniszczony podczas postoju w porcie.
We wtorek organizatorzy flotylli poinformowali, że ktoś zniszczył w porcie w greckim Pireusie wał śruby napędowej w statku należącym do Szwedów - przypomina Associated Press. Izrael nie skomentował tych oskarżeń.
Około 10 statków miało wypłynąć w tym tygodniu z Grecji. Nie wiadomo, czy uszkodzenie dwóch jednostek spowoduje opóźnienie całej flotylli.
Krew na pokładzie
Izrael nałożył blokadę na Strefę Gazy po przejęciu kontroli nad tym palestyńskim terytorium przez radykalne ugrupowanie Hamas w 2007 roku.
Izrael zapowiada, że zablokuje każdą próbę przełamania morskiej blokady terytoriów palestyńskich. Ubiegłoroczny morski konwój pod tym samym szyldem zakończył się tragicznie, gdy w wyniku szturmu izraelskich komandosów śmierć poniosło dziewięciu tureckich uczestników rejsu.
Źródło: PAP