Pekin "uważnie" przygląda się sytuacji w Iraku, gdzie radykalni islamiści z powodzeniem opanowali cześć kraju. - Chiny są gotowe udzielić rządowi w Bagdadzie wszelkiej możliwej pomocy - stwierdził rzecznik chińskiego MSZ.Bliski Wschód jest obiektem zainteresowania Chin od niedawna, kiedy zaczęto tam budować wpływy w celu zabezpieczenia dostaw ropy dla chińskiej gospodarki. Pekin duże nadzieje pokłada między innymi właśnie w Bagdadzie. W Iraku działają chińskie państwowe firmy wydobywcze.- Uważnie przyglądamy się niedawnym wydarzeniom w Iraku i wspieramy tamtejszy rząd w działaniach na rzecz bezpieczeństwa i stabilności. Liczymy na to, że Irak wróci do stabilności i normalności tak szybko jak to możliwe - stwierdził rzecznik chińskiego MSZ, Hua Chunying.- Chiny od dawna wspierają Irak znacznymi ilościami różnego rodzaju pomocy i teraz też są gotowe udzielić rządowi w Bagdadzie wszelkiej możliwej pomocy - dodał Chińczyk.
Interesy oparte na ropie
W praktyce Chiny nie mogą wiele uczynić, aby pomóc irackiemu rządowi. Ewentualnie mogły to być pieniądze i uzbrojenie, ale tego pierwszego w Bagdadzie nie brakuje, a drugie jest zamówione w dużych ilościach, ale nie zostało jeszcze dostarczone. Problemem jest poważny podział religijny kraju i brak woli walki w wojsku.Na szczęście dla Chińczyków ich interesy surowcowe w Iraku nie są na razie zagrożone. Koncentrują się bowiem na południu kraju, gdzie są największe zasoby ropy i jedyne porty. Tamtejsze tereny są zamieszkane przez szyitów, którzy stoją za rządem w Bagdadzie przeciw ekstremistom wspieranym przez sunnitów z północy i zachodu.
Irak. Wojna z dżihadystami
Źródło: Reuters
ONZ: w Iraku natrafiono na ponad 200 zbiorowych grobów ofiar IS

Teraz oglądasz
Tereny kontrolowane przez dżihadystów znacznie się zmniejszyły

Teraz oglądasz
Wywiad z byłym szefem Mosadu (2015 rok)

Teraz oglądasz
Francuska artyleria ostrzeliwuje dżihadystów w Iraku

Teraz oglądasz
Naloty przy pomocy dronów

Teraz oglądasz
Atak drona dżihadystów w Iraku

Teraz oglądasz
Ramadi odbite z rąk dżihadystów. To może być przełomowy moment w walce z ISIS

Teraz oglądasz
Ekspansja, stagnacja i regres tak zwanego państwa dżihadu

Teraz oglądasz
Nowa taktyka w walce z IS. Likwidacja celów "wysokiego znaczenia"

Teraz oglądasz
29 czerwca 2014 roku Bagdadi ogłosił w meczecie kalifat

Teraz oglądasz
Ostatnie znane nagranie z Abu Bakrem al-Bagdadim z 2014 roku

Teraz oglądasz
Francuskie wojsko walczy z dżihadystami

Teraz oglądasz
Amerykanie zrzucają bomby na IS w Iraku

Teraz oglądasz
Szyici mszczą się na sunnitach. Zdjęcia satelitarne to potwierdzają

Teraz oglądasz
Propagandowe nagranie "parady" irackiego Hezbollahu

Teraz oglądasz
"Odkryjesz piekło na ziemi i umrzesz w samotności". Francuzi przeciwko dżihadystom

Teraz oglądasz
Islamiści przy zdobytym M1 Abrams

Teraz oglądasz
Trzynaście nalotów w jeden dzień. Koalicja uderza w pozycje dżihadystów

Teraz oglądasz
Większe zaangażowanie Polski w walkę z dżihadystami "być może miałoby sens"

Teraz oglądasz
Pierwsze brytyjskie drony bombardują dżihadystów

Teraz oglądasz
Przemówienie wielkiego kalifa IS Abu Bakra al-Bagdadiego

Teraz oglądasz
Naloty zwalniają. Brakuje celów

Teraz oglądasz
Nowy film dżihadystów: szkolenie w Niniwie

Teraz oglądasz
HRW: Słyszeliśmy wstrząsające historie

Teraz oglądasz
Kim jest dżihadysta w kominiarce? FBI prosi o pomoc

Teraz oglądasz
Dżihadyści zajęli część kurdyjskiego Kobane

Teraz oglądasz
Obrońcy Ajn al-Arab: naloty Amerykanów "niezbyt skuteczne"

Teraz oglądasz
Obama zapowiada naloty na terrorystów "gdziekolwiek się znajdują"

Teraz oglądasz
"Największe zagrożenia płyną z bliskiego wschodu"

Teraz oglądasz
Obama ma nowy iracki plan. "Chcę, aby Amerykanie zrozumieli naturę zagrożenia"

Teraz oglądasz
Niemcy szkolą kurdyjskich żołnierzy

Teraz oglądasz
Jeden cel, jeden strzał. Tak wygląda precyzyjny ostrzał USA

Teraz oglądasz
Tomahawkami w dżihadystów. US Navy publikuje nagranie

Teraz oglądasz
Pierwsze naloty USA na Syrię

Teraz oglądasz
Pierwszy francuski nalot na Irak

Teraz oglądasz
Irak. Wojna z dżihadystami
Autor: mk//kdj / Źródło: Reuters