Prezydent Syrii Baszar al-Asad pojedzie z wizytą do Korei Północnej i spotka się z przywódcą tego kraju Kim Dzong Unem - podała w niedzielę północnokoreańska agencja prasowa (KCNA). Nie podano, kiedy może dojść do planowanej podróży.
- Zamierzam odwiedzić Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną i spotkać się z jego ekscelencją Kim Dzong Unem - powiedział al-Asad cytowany przez KCNA.
Syria popiera decyzje Kima
Jednocześnie syryjski dyktator dodał, że dzięki "mądremu kierownictwu" Kima świat z "zadowoleniem przyjmuje wszystkie niezwykłe wydarzenia na Półwyspie Koreańskim".
- Rząd syryjski jak zwykle w pełni poprze politykę i kierunki kierownictwa KRLD - mówił al-Asad cytowany przez KCNA.
Nie wiadomo, kiedy mogłoby dojść do wizyty al-Asada w Pjongjangu.
Jak przypomina Reuters, Syria i Korea Północna znajdują się w międzynarodowej izolacji, ale mają ze sobą dobre relacje. Międzynarodowi inspektorzy oskarżają oba reżimy o współpracę przy rozwoju broni chemicznej, która używana jest podczas trwającej wojny w Syrii.
Informacja o planowanej wizycie syryjskiego dyktatora pojawiła się na 9 dni przed planowanym szczytem Kim Dzong Una z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Spotkanie przywódców, którzy mają rozmawiać o denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego, ma się odbyć 12 czerwca w Singapurze.
Autor: PTD//kg / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Kremlin.ru/CC BY 4.0