W Kanadzie podczas ceremonii w Rideau Hall zaprzysiężony został nowy rząd Justina Trudeau. Wśród nowych ministrów jest osoba o polskim nazwisku. Funkcję szefowych resortu obrony i dyplomacji pełnić będą kobiety.
W przedterminowych wyborach 20 września, odbywających się w połowie kadencji, 160 miejsc w parlamencie, o pięć więcej niż w poprzedniej kadencji, uzyskali federalni liberałowie i to ta partia po raz trzeci tworzy rząd, a po raz drugi - rząd mniejszościowy. We wtorek w ceremonii w rezydencji Gubernator Generalnej, która w Kanadzie reprezentuje monarchię brytyjską, rząd został zaprzysiężony.
Od kilku dni było wiadomo, ponieważ potwierdził to Justin Trudeau, że wicepremierem i ministrem finansów pozostanie pełniąca tę funkcję Chrystia Freeland. Poza nią ośmioro członków gabinetu pozostało na swoich stanowiskach, 21 ministrów ma nowe teki, do rządu powróciły dwie osoby, które już poprzednio pełniły funkcję ministrów. Jest sześć nowych twarzy. Wśród 38 ministrów jest 19 kobiet i 19 mężczyzn.
Druga kobieta w historii na stanowisku ministra obrony
We wtorek potwierdziły się pogłoski, że jedną z najistotniejszych zmian w składzie rządu jest ta na stanowisku ministra obrony. Stanowisko to objęła Anita Anand, druga w historii Kanady kobieta pełniąca tę funkcję. Pierwszą była w latach 90. premier Kim Campbell. Anand w poprzednim rządzie była ministrem usług publicznych i zamówień publicznych i to ona była odpowiedzialna za zakupy szczepionek.
Poprzedni minister obrony Harjit Sajjan, na którego postrzeganiu, jak wskazywały media, zaważyła duża liczba ujawnianych zarzutów o molestowanie stawianych wojskowym na wysokich stanowiskach, pozostał w rządzie na stanowisku ministra rozwoju międzynarodowego, będzie też odpowiadał za rozwój kontaktów gospodarczych z rejonem Pacyfiku.
Kobieta na czele MSZ, długoletni aktywista pokieruje resortem środowiska
Inna ważna zmiana dotyczy stanowiska ministra spraw zagranicznych, które objęła Melanie Joly, parlamentarzystka z Quebecu, która poprzednio była między innymi ministrem ds. frankofonii, języków oficjalnych i ministrem ds. rozwoju gospodarczego. Zastąpiła na tym stanowisku Marca Garneau, który nie wszedł w skład obecnego rządu.
Tuż przed rozpoczęciem konferencji w sprawach zmian klimatu w Glasgow (COP26) zmienił się minister środowiska i zmian klimatu - funkcję tę objął Steven Guilbeault, poprzednio minister dziedzictwa narodowego, wcześniej wieloletni aktywista Greenpeace i Equiterre. Guilbeault w wieku pięciu lat wspiął się w rodzinnym mieście na drzewo, odmawiając zejścia. Chciał w ten sposób sprzeciwić się działaniom dewelopera, który chciał przeprowadzić wycinkę drzew pod budowę nowych domów. Aktywista wydarzenia te wspomina jako początek swojej działalności na rzecz ochrony środowiska.
Jego poprzednik na tym stanowisku, Jonathan Wilkinson, objął stanowisko ministra zasobów naturalnych.
Polski akcent
Wśród nowych ministrów rządu Trudeau jest minister o polskim nazwisku: Helena Jaczek, minister ds. federalnej agencji rozwoju dla Południowego Ontario. Jaczek urodziła się w Wielkiej Brytanii, jej ojciec był Polakiem, matka Angielką, rodzina wyemigrowała do Kanady.
Wtorkowa uroczystość rozpoczęła się od elementów zaczerpniętych z kultur rdzennych mieszkańców Kanady, od lat włączanych do oficjalnych uroczystości. Sally Webster, która jest członkiem inuickiej starszyzny, zapaliła quilliq, kamienną lampę, która w kulturze Inuitów symbolizuje światło i ciepło, i której płomień był utrzymywany przez cały czas trwania uroczystości.
To właśnie Webster rozpalała quilliq, gdy w 2015 roku rozpoczynały się prace Komisji Prawdy i Pojednania dokumentującej historię przymusowych szkół dla Indian. Zaś członkini starszyzny algonkińskiej, profesor na Uniwersytecie Ottawskim Claudette Commanda przywitała i pozdrowiła wszystkich zebranych zgodnie z obyczajami Indian. Częścią trwającej około półtorej godziny uroczystości był też występ metyskiej skrzypaczki Alicii Bloor i jej syna, gitarzysty Liama Bloora.
Parlament Kanady w obecnej, 44. kadencji, wznowi obrady 22 listopada.
Źródło: PAP, Reuters