Premier Kanady Justin Trudeau poinformował, że jego kraj nałoży nowe sankcje na Rosję, a także na Białorusinów i Ukraińców współpracujących z Kremlem. Sankcje mają także przeciwdziałać rosyjskiej dezinformacji. Kanada wyśle również kolejne okręty marynarki wojennej na Bałtyk.
Nowe kanadyjskie sankcje dotyczą sześciu Rosjan i 46 rosyjskich podmiotów, a także 13 przedstawicieli rządu i sektora zbrojeniowego Białorusi oraz 15 Ukraińców współpracujących z Rosją.
Czytaj także: Kanadyjski rząd może przejmować rosyjskie aktywa
"Premier ogłosił również zamiar wprowadzenia przez Kanadę sankcji wobec przedstawicieli i podmiotów finansowanej przez państwo dezinformacji i propagandy, kontrolowanej przez przedstawicieli rządu Rosji, w celu przeciwdziałania kremlowskiej dezinformacji, używanej do uzasadnienia (…) wojny na Ukrainie" - napisano w poniedziałkowym komunikacie biura prasowego premiera Kanady, który obecnie przebywa w Niemczech na szczycie w Elmau.
Zakaz eksportu technologii
Kolejne sankcje gospodarcze będą dotyczyły zakazu eksportu technologii, które mogłyby zostać użyte przez rosyjski przemysł zbrojeniowy, w tym technologii związanych z komputerami kwantowymi, komponentami do produkcji, technologii i oprogramowania. Sankcje dotyczą też zakazu eksportu na Białoruś technologii i sprzętu oraz towarów, które mogłyby zostać użyte do produkcji broni.
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę Kanada ogłosiła sankcje wobec ponad 1070 osób i podmiotów z Rosji, Białorusi i Ukrainy.
Kanada wysyła okręty na Bałtyk
W niedzielę dwa kanadyjskie okręty wypłynęły z Halifaksu, w drodze na czteromiesięczny udział, od lipca do października, w ramach operacji REASSURANCE na Bałtyku. "Będą uczestniczyć w pozostających w stanie gotowości siłach NATO, które mogą szybko i skutecznie uczestniczyć w dowolnych operacjach NATO" - napisano w komunikacie ministerstwa obrony.
HMCS Kingston i HMCS Summerside to okręty obrony wybrzeża, dołączą do natowskiej grupy działań chroniących przed minami. Na Summerside znalazła się też specjalistyczna grupa nurków, wspierana nowoczesnym sprzętem do działań saperskich. Obecnie na Bałtyku znajdują się dwa inne kanadyjskie fregaty: Halifax i Montreal, powrócą one do Kanady w lipcu.
Źródło: PAP